Wczoraj około godziny 20 po anonimowym telefonie policjanci zdjęli z dyżuru pijanego lekarza. Okazało się, że w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu.
Pijany lekarz ze względu na jego stan zdrowia, nie został zatrzymany w policyjnym areszcie, nawet do wytrzeźwienia.