Trzymali w rękach siekiery i grozili zabójstwem studentom. W niedzielę dwóch napastników trafiło do policyjnego aresztu we Włodawie. Obaj byli pijani.
– Wyciągnęli spod kurtek siekiery i zaczęli nimi wymachiwać przed twarzami zaskoczonych 24-latków – relacjonuje Andrzej Wołos, rzecznik Komendy Powiatowej Policji we Włodawie. – Wystraszeni takim zachowaniem studenci próbowali uspokoić mężczyzn lecz każda próba kończyła się kolejnymi groźbami i wulgaryzmami.
Kiedy napastnicy odeszli młodzi ludzie powiadomili policję. Funkcjonariusze zatrzymali sprawców. To dwaj mieszkańcy Włodawy w wieku 45 i 36 lat. Zabezpieczono również dwie siekiery i miotacz gazu.
Mężczyźni byli pijani. Mieli blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Marek S. i Tomasz H. zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.