Gospodarze i mieszkańcy gminy Wyryki z nadzieją oglądają się na ustawiony na ich terenie maszt do pomiaru siły wiatru. Od rejestrowanych przez to urządzenie wyników będzie zależało, czy jedna, a z czasem może i dwie firmy urządzą u nich elektrownie wiatrowe.
– Wierzę, że wyniki pomiarów będą pozytywne i że Geowind zainwestuje u nas swoje pieniądze – mówi Andrzej Ćwirta, wójt gminy Wyryki. – Wszystko na to wskazuje, skoro już podpisała umowy na dzierżawy gruntów z 36 naszymi rolnikami.
Poza współpracą z firmą Geowind Ćwirta ma już umówione spotkanie z przedstawicielami kolejnej, również zainteresowanej wykorzystaniem energii wiatru. Miejsca w gminie na pewno wystarczy dla obu. Tamtejszym atutem jest i to, że akurat tam, gdzie mogą stanąć elektrownie wiatrowe znajduje się już stacja transformatorowa. Nie będzie więc problemu z odbiorem produkowanego przez wiatraki prąd i wprowadzaniem go do ogólnopolskiej sieci energetycznej.
Zdaniem wójta projekty obu firm to wielka szansa dla ubogiej gminy, chcącej jednak zachować swój ekologiczny charakter. Mieszkańcy skorzystają na dzierżawach, a gmina wzbogaci się o podatki. Wiatrowe fermy mogą stać się także rzadką jeszcze na terenie Lubelszczyzny atrakcją, przyciągających turystów.
– Wybudowanie siłowni wiatrowych to niezwykle skomplikowane przedsięwzięcie – mówi Franciszek Gruszkowski, przedstawiciel firmy Geowind. – Już nawet lokalizacja masztu pomiarowego musiała być konsultowana z Dowództwem Sił Powietrznych. Potrzebny jest raport o oddziaływaniu przyszłych siłowni na środowisko, a także sprawdzenie, czy te urządzenia nie zakłócą swobodnych przelotów ptaków, czy nietoperzy. No i do tego decydujące mają być warunki, jakie firmie przedstawią Polskie Sieci Energetyczne.
Budowa ferm wiatrowych jest rentowna jedynie tam, gdzie wiatr wieje co najmniej przez 200 dni w roku. Ćwirta, jako miejscowy, jest dobrej myśli. Ma nadzieję, że już w przyszłym roku Geowind przystąpi do instalacji urządzeń. Ze swojej strony zadeklarował szefom firmy daleko idącą pomoc.
W gminie, poza Wyrykami, siłownie wiatrowe mogą stanąć także w Lubieniu i Kaplonosach