Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W sobotę przed świtem Straż Graniczna zatrzymała w okolicy Horodła ośmiu obywateli Chin, którzy pod osłoną ciemności przekroczyli na pontonie graniczny Bug. Zatrzymano także pięciu mieszkańców Zamojszczyzny, współorganizatorów tego przerzutu.
W grupie zatrzymanych Chińczyków (w wieku ok. 30 lat) była jedna kobieta. Wszyscy mieli na sobie zapasowe ubrania. Nikt nie posiadał dokumentów osobistych. Ujawniono przy nich pieniądze chińskie, amerykańskie, wietnamskie, rosyjskie, białoruskie i ukraińskie. Na przybyszów czekał samochód osobowy z polską rejestracją, który miał ich odwieźć w głąb kraju, oraz pięciu mieszkańców przygranicznych miejscowości. Nielegalni emigranci mieli zapłacić organizatorom za przerzut po ok. 1000 dolarów od osoby. Z Polski planowali wybrać się do Europy Zachodniej. Chińczycy wrócą na Ukrainę.
– Zlikwidowany został kanał przerzutowy, przygotowywany po obu stronach granicy – powiedział Andrzej Wójcik, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie. – Akcja była monitorowana i koordynowana przy pomocy termowizji. Zdaniem rzecznika, ten sprzęt rejestrujący organizmy emitujące ciepło, bardzo pomaga w ochronie granicy i utrudnia życie grupom przestępczym, działającym na pograniczu. Pochodzi z unijnych środków pomocy – PHARE. W urządzenia termowizyjne wyposażone są także samoloty patrolowe Straży Granicznej.Zofia Sawecka
W 2001 r. na odcinku granicy wschodniej ochranianym przez NOSG w Chełmie zatrzymano prawie 300 nielegalnych imigrantów, głównie z Azji. Także 77 organizatorów przerzutów. W tym roku zatrzymano już blisko 50 osób, dopuszczających się przestępstw granicznych, w tym dwie grupy imigrantów. Tylko funkcjonariusze nowej strażnicy w Horodle, działającej od niespełna pięciu miesięcy, zatrzymali ponad 30 granicznych przestępców.
W grupie zatrzymanych Chińczyków (w wieku ok. 30 lat) była jedna kobieta. Wszyscy mieli na sobie zapasowe ubrania. Nikt nie posiadał dokumentów osobistych. Ujawniono przy nich pieniądze chińskie, amerykańskie, wietnamskie, rosyjskie, białoruskie i ukraińskie. Na przybyszów czekał samochód osobowy z polską rejestracją, który miał ich odwieźć w głąb kraju, oraz pięciu mieszkańców przygranicznych miejscowości. Nielegalni emigranci mieli zapłacić organizatorom za przerzut po ok. 1000 dolarów od osoby. Z Polski planowali wybrać się do Europy Zachodniej. Chińczycy wrócą na Ukrainę.
– Zlikwidowany został kanał przerzutowy, przygotowywany po obu stronach granicy – powiedział Andrzej Wójcik, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie. – Akcja była monitorowana i koordynowana przy pomocy termowizji. Zdaniem rzecznika, ten sprzęt rejestrujący organizmy emitujące ciepło, bardzo pomaga w ochronie granicy i utrudnia życie grupom przestępczym, działającym na pograniczu. Pochodzi z unijnych środków pomocy – PHARE. W urządzenia termowizyjne wyposażone są także samoloty patrolowe Straży Granicznej.Zofia Sawecka
W 2001 r. na odcinku granicy wschodniej ochranianym przez NOSG w Chełmie zatrzymano prawie 300 nielegalnych imigrantów, głównie z Azji. Także 77 organizatorów przerzutów. W tym roku zatrzymano już blisko 50 osób, dopuszczających się przestępstw granicznych, w tym dwie grupy imigrantów. Tylko funkcjonariusze nowej strażnicy w Horodle, działającej od niespełna pięciu miesięcy, zatrzymali ponad 30 granicznych przestępców.
