

Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem do jednego z włodawskich mieszkań. Przy okazji wyszło na jaw, że 20-letni włodawianin ma na sumieniu nie tylko to przestępstwo.

Łupem złodzieja padły dwa telefony komórkowe, odtwarzacz mp3 i warty około 20 tysięcy złotych zegarek na rękę.
Sprawca nie cieszył się długo swoim łupem. W środę został zatrzymany. 20-letni włodawianin przyznał się do winy i wydał skradziony zegarek.
– Jak się okazało kradzież z włamaniem, to nie jedyne jego przewinienie – mówi Daniel Eustrat, rzecznik włodawskiej policji.
– Podczas przeszukania plecaka mężczyzny, policjanci ujawnili w nim telefon komórkowy oraz portfel z dokumentami, które w minioną niedzielę skradziono 21-letniemu mieszkańcowi gminy Włodawa. Pokrzywdzony wartość strat oszacował na 1500 zł.
Odzyskane rzeczy wróciły już do właścicieli. Sprawca zaś trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.