Żołnierze tak, armia nie. Zmienią nazwę ulicy w Chełmie

Zmiana nazwy jednej z najważniejszych ulic w Chełmie wynika z Ustawy o zakazie propagowania ustroju totalitarnego. Wprowadzeniem jej postanowień w życie zajął się Zespół opiniujący nazewnictwo ulic, placów i innych miejsc publicznych w mieście. Wyniki swojej pracy niedługo przedstawi prezydentowi miasta, a ten przygotuje projekt uchwały w sprawie zmiany nazwy. Poza al. I Armii Wojska Polskiego zarówno zespół, jak i IPN nie dopatrzyli się potrzeby dalszych zmian w nazewnictwie.

Chełm, który do 1989 r. prezentował się jako miasto PKWN w nazewnictwie miejsc publicznych wręcz ostentacyjnie czerpał z pakietu komunistycznych patronów, dat i instytucji. Szczególnym wzięciem cieszył się manifest PKWN i domniemana data jego ogłoszenia, czyli 22 lipca. Na początku lat 90-tych ubiegłego stulecia miasto zdecydowanie otrząsnęło się z tego rodzaju nazewnictwa, przywracając ulicom i placom historyczne nazwy, bądź nadając im już w nowych warunkach nazwy poprawne politycznie. I tak na przykład pl. PKWN został przemianowany na Niepodległości, ul. 22 Lipca na 11 Listopada, a Janka Krasickiego na Ignacego Krasickiego.

Miasto „podziękowało” też takim patronom, jak Lenin, Marks, Engels, marszałek Rokosowski, Bierut czy Świerczewski. W odpowiedniej kolejności zastąpili ich Sienkiewicz, ks. Skorupka, Rejtan, płk Muzyka, który przed wojną dowodził stacjonującym w Chełmie 7 Pułkiem Piechoty Legionów, Prezydent Mościki i Marszałek Piłsudski.

W sprawie zmiany nazwy al. I Armii Wojska Polskiego musi się jeszcze wypowiedzieć Rada Osiedla XXX-lecia.