Kolonia chomika europejskiego zadomowiła się w Kolonii Siedliszczki koło Świdnika, na trasie przyszłego przebiegu S17. Miejscowi ekolodzy biją na alarm. Drogowcy tłumaczą, że kiedy przygotowywali dokumenty, potrzebne do budowy, zwierzątek tam nie było.
- Po przeczytaniu artykułu w Dzienniku Wschodnim na temat chomika europejskiego chciałbym dodać coś od siebie. W mojej miejscowości, Kolonii Siedliszki, chomik europejski również występuje. Pisałem o tym do RDOŚ Lublin w ubiegłym roku, jak również o innych cennych gatunkach - alarmuje jeden z naszych Czytelników.
Pismo trafiło do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która mężczyźnie wyjaśniła, że na tym odcinku została wydana już decyzja środowiskowa. - Która właśnie rekomenduje przebieg drogi według wariantu, gdzie chomik, jak i inne zwierzęta, występują – pisze Czytelnik.
Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA wyjaśnia, że jeszcze w 2010 r. opracowany został raport o oddziaływaniu inwestycji na środowisko i wówczas inwentaryzacja przyrodnicza nie stwierdziła występowania chomika europejskiego w tym rejonie.
– Przed rozpoczęciem budowy mamy obowiązek wykonania ponownej oceny oddziaływania inwestycji na środowisko. Dlatego na potrzeby ponownej oceny wykonana zostanie nowa inwentaryzacja przyrodnicza, która m.in. oceni wielkość populacji chomika europejskiego, a w przypadku potwierdzenia występowania tego gatunku, zaproponowane zostaną działania minimalizujące negatywne oddziaływanie drogi na populację tych zwierząt – dodaje rzecznik.
Te minimalizujące działania wiążą się z przeprowadzką chomika.
Zarówno w przypadku Fajsławic jak i Kolonii Sieliszczki Czytelnicy apelują o zmianę przebiegu drogi, aby uniknąć kolizji z cenną przyrodą. – Nie jestem przeciwko budowie drogi i proponowałem, aby wybrali inny wariant przebiegu, który wytycza S17 po starodrożu. W zaproponowanym wariancie nie zostanie wyburzonych aż tyle budynków, nie zostaną przecięte działki okolicznych mieszkańców, co na pewno utrudni pracę rolników, ale nie przyczyni się on do śmierci setek zwierząt – dodaje nasz Czytelnik z Kolonii Siedliszki.
Tyle że to już nie jest możliwe. – W 2016 roku dla odcinka drogi przebiegającego m.in. przez Kolonię Siedliszki, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie wydała decyzję środowiskową – dodaje Minkiewicz. – Oznacza to, że przebieg trasy jest już niezmienny.