W środę w Urzędzie Marszałkowskim odbył się finał „pszczelich” konkursów, realizowanych w ramach kampanii edukacyjno-informacyjnej „Lubelskie - wspólnie dla pszczół”.
Konkurs „Pszczoły znam i o nie dbam” realizowany był w dwóch etapach - szkolnym i regionalnym i polegał na rozwiązywaniu testów wiedzy o pszczole miodnej, jej biologii i pszczelarstwie.
– Test był trudny, ale sobie poradziłem, z czego jestem bardzo dumny. Pszczołami interesuję się od wakacji, mam też swoje pszczoły i ule. Bardzo interesują mnie te owady, lubię je obserwować – mówi Jan Rodziewicz, laureat pierwszej nagrody, reprezentujący Szkołę Podstawową Nr 3 w Hrubieszowie.
W konkursie brało udział 125 uczniów z 25 szkół z województwa lubelskiego.
Konkurs „Tajemniczy ogród dla pszczół i dzikich zapylaczy” polegał na zaplanowaniu i utworzeniu ciekawie zaaranżowanego ogrodu przyjaznego pszczołom. Wzięło w nim udział 171. chętnych w tym 61. w kategorii szkolnej oraz 110. w kategorii indywidualnej.
W pierwszej kategorii wygrała Szkoła Podstawowa nr 6 w Chełmie, zaś w drugiej Anna Kot z Międzyrzeca Podlaskiego.
– Impulsem do udziału w konkursie były działania Urzędu Miasta w Chełmie, który zasiał kwietne łąki w mieście. Postanowiłem zagospodarować teren przy naszej szkole. W projekt zaangażowali się uczniowie wraz z rodzicami, którzy pod czujnym okiem naszej koordynatorki - Anny Słubczyńskiej - doglądali ogrodu i angażowali się w pracę przez cały rok szkolny, a nawet w wakacje – mówi Andrzej Kosiniec, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 w Chełmie.
Zmienić spojrzenie na pszczoły
– Kwestią kluczową w tym projekcie są młodzi ludzie, gdyż struktura wiekowa pszczelarzy to zdecydowanie osoby starsze, głównie mężczyźni. Dlatego tak ważne jest byśmy mieli komu przekazywać wiedzę o pszczołach i pozyskiwali młodych pszczelarzy – mówi członek zarządu województwa Sebastian Trojak. – Głównym zadaniem konkursów była zmiana narracji: z patrzenia na pszczoły przez pryzmat miodu, na skupienie się na znaczeniu pszczół dla rolnictwa, gospodarki i środowiska – podsumowuje Trojak.