Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj ok. godz. 17 w Zabielu
Lekarzom nie udało się niestety uratować życia mężczyzny, który został ciężko ranny we wtorkowym wypadku w Zabielu (pow. łukowski). 43-latek zmarł dzisiaj nad ranem w szpitalu. Poszkodowane w tym zdarzeniu były także dzieci.
Wypadek wydarzył się wczoraj po południu, ok. godz. 17. W miejscowości Zabiele (gm. Stoczek Łukowski) doszło do zderzenia renault traffic z ciężarowym volvo.
Kierowca busa, 43-letni mieszkaniec gm. Stanin był tak poważnie ranny, że śmigłowcem transportowano go do szpitala. Tam niestety, jak podaje dzisiaj policja, mężczyzna zmarł.
Lekarze zajęli się też dwoma chłopcami w wieku 6 i 8 lat, którzy jechali renaultem. Na szczęście życiu dzieci nic nie zagraża.
Trwa wyjaśnianie okoliczności i przyczyn tego tragicznego w skutkach zdarzenia. Co wiadomo na ten moment?
– Pracujący na miejscu wypadku policjanci z łukowskiej drogówki ustali wstępnie, że kierujący busem 43-latek nie zachował szczególnej ostrożności na skrzyżowaniu dróg i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu ciężarówce. 53-latek z volvo mówił policjantom, że hamując i zjeżdżając w lewą stronę próbował uniknąć zderzenia, jednak jak twierdził nie miał możliwości uniknięcia wypadku drogowego – informuje asp. sztab. Marcin Józwik, rzecznik policji w Łukowie.
