Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Festiwal w Łęcznej to wielkie święto miejskiego folkloru
Już za tydzień, w ostatni weekend lipca (25–26), Targowisko Miejskie w Łęcznej po raz 18. zamieni się w otwartą salę koncertową. Zobaczymy 12 kapel.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
W tym roku na scenie wystąpią m.in.: Taaka Paka z Parczewa, Kapela Wujka Jaśka z Andrychowa, TA-JOJ z Przemyśla, Barwy z Ukrainy, Tońko z Dynowa i gospodarzy, czyli Karbon z Łęcznej
Z inicjatywą zorganizowania w Łęcznej corocznego konkursu kapel ulicznych i podwórkowych wyszli w 1998 roku członkowie Górniczej Kapeli Podwórkowej „Karbon”, a ściślej Adam Świeca – ówczesny kierownik zespołu.
– Z roku na rok festiwal rozwijał się i już po kilku latach przyjął formułę ogólnopolskiej imprezy – mówi Eugeniusz Misiewicz, szef łęczyńskiego Centrum Kultury, które od lat zajmuje się organizacją festiwalu.
Festiwal ma już swoją markę w kraju. Nie tylko wyłania zwycięzców, najlepszych twórców i odtwórców miejskiego muzykowania, ale jest przede wszystkim wielkim świętem miejskiego folkloru.
Tradycyjnie już główna część festiwalu, a więc przesłuchania konkursowe i koncert galowy, odbędą się w scenerii targowiska miejskiego przy ul. Braci Wójcickich 3. – W tym roku, w niedzielę, zadebiutuje kapela z CK Łęczna, a wieczór zakończy potańcówka przy muzyce kapeli TO i OWO z Myszkowa oraz pokaz sztucznych ogni – dodaje Misiewicz.
W sobotę i niedzielę koncerty zaplanowano w godzinach od 16 do 22.
