![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2021/2021-12/962df4eb2326c6bbfff46abdd230dc72_std_crd_830.jpg)
Centrum Kultury w Lublinie (ul. Peowiaków 12) zaprasza na 14. już edycję Festiwalu Filmów Snowboardowych "Winter is my love". Wydarzenie odbędzie się w dniach 14-16 stycznia.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
- Festiwal "Winter is my love" powstał w 2008 roku, by umożliwić polskim widzom oglądanie na dużym ekranie najlepszych snowboardowych filmów z całego świata. Dziś jesteśmy jedną z największych i najstarszych tego typu imprez na świecie - podkreślają organizatorzy projektu.
W tym roku w ramach festiwalu w Centrum Kultury odbędą się trzy pokazy: 14 stycznia o godz. 20, 15 stycznia o godz. 20 i 16 stycznia o godz. 16.
Widzowie zobaczą trzy polskie produkcje: "Pejzaż mój" Mateusza Zielonki, " No place like home" Adriana Smardza oraz "Here n there" zrealizowane przez Roger Wanke Media House. Będą także pokazy kina zagranicznego, czyli austriackie "Driven", amerykańskie "Uninvited 3" i szwajcarskie "Channel Zero".
Wspomniane tytuły, to filmy sportowe, ukazujące rozwój i aktualną kondycję tego wyjątkowego sportu. Jak przekonują organizatorzy to również filmy o przyrodzie, klimacie, a także człowieku i jego kruchej delikatności.
Cena biletów: 20 zł / 30 zł (ulgowy, normalny).
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)