Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wszyscy znamy z fizyki pojęcie momentu obrotowego i wiemy, jak duże znaczenie ma on w jeździe samochodem. A czym jest moment oberkowy?
To będzie można poczuć na własnym ciele, biorąc udział w wakacyjnym festiwalu, organizowanym przez Stowarzyszenie Twórców Ludowych. Na jego lipcową odsłonę organizatorzy zapraszają na najbliższy czwartek i piątek, zwracając uwagę na kilka ciekawych koincydencji fizyczno-tanecznych.
"Moment obrotowy to wielkość fizyczna definiowana jako moment siły. W obrotach tkwi więc siła! Mieszkańcy polskiej wsi znali tę odwieczną prawdę i korzystali z niej na całego już od stuleci, oddając się euforycznie kunsztowi tańców wirowych w rytmie na dwa i na trzy” - piszą w tekście promocyjnym imprezy.
A co z momentem oberkowym? "Pokrewnym zjawiskiem jest moment bezwładności. Jeśli uda się go przełamać, moment obrotowy wraz ze wzrostem siły (i spadaniem masy) może rosnąć, aż osiągnie poziom zwany momentem oberkowym” - tłumaczą z właściwym sobie poczuciem humoru.
Nasi folkloryści chcą zarazić ludowym wirowaniem mieszczuchów. Na początek będą warsztaty taneczne. Poprowadzą je w siedzibie STL (ul. Grodzka 14) Kapela Braci Dziobaków (czwartek, godz. 16.30) i Janusz Prusinowski Trio (piątek, godz. 16.30).
Stryjeczni bracia Ignacy Dziobak, Jan Dziobak i Edward Dziobak z Woli Destymflandzkiej to muzycy tradycyjni młodego pokolenia, zajmujący się kontynuacją i rekonstrukcją polskich tradycji muzycznych. Grają tylko do tańca, wychodząc z założenia, że muzyka i taniec to najlepszy sposób dialogu międzyludzkiego i międzypokoleniowego.
Janusz Prusinowski Trio to zespół założony przez doświadczonych instrumentalistów, by grać muzykę polską zgodnie z najlepszymi wiejskimi kanonami wykonawczymi. Panowie są bezpośrednimi uczniami wybitnych ludowych muzyków.
Efektem warsztatów ma być koncert z tańcami, który zaplanowano na piątek na godz. 20 w klubie Tektura (ul. Wieniawska 15A). Do tańca zagrają Janusz Prusinowski Trio, Bronisław Bida, Remigiusz Mazur-Hanaj i Kapela Braci Dziobaków. Wstęp wolny.
"Moment obrotowy to wielkość fizyczna definiowana jako moment siły. W obrotach tkwi więc siła! Mieszkańcy polskiej wsi znali tę odwieczną prawdę i korzystali z niej na całego już od stuleci, oddając się euforycznie kunsztowi tańców wirowych w rytmie na dwa i na trzy” - piszą w tekście promocyjnym imprezy.
A co z momentem oberkowym? "Pokrewnym zjawiskiem jest moment bezwładności. Jeśli uda się go przełamać, moment obrotowy wraz ze wzrostem siły (i spadaniem masy) może rosnąć, aż osiągnie poziom zwany momentem oberkowym” - tłumaczą z właściwym sobie poczuciem humoru.
Nasi folkloryści chcą zarazić ludowym wirowaniem mieszczuchów. Na początek będą warsztaty taneczne. Poprowadzą je w siedzibie STL (ul. Grodzka 14) Kapela Braci Dziobaków (czwartek, godz. 16.30) i Janusz Prusinowski Trio (piątek, godz. 16.30).
Stryjeczni bracia Ignacy Dziobak, Jan Dziobak i Edward Dziobak z Woli Destymflandzkiej to muzycy tradycyjni młodego pokolenia, zajmujący się kontynuacją i rekonstrukcją polskich tradycji muzycznych. Grają tylko do tańca, wychodząc z założenia, że muzyka i taniec to najlepszy sposób dialogu międzyludzkiego i międzypokoleniowego.
Janusz Prusinowski Trio to zespół założony przez doświadczonych instrumentalistów, by grać muzykę polską zgodnie z najlepszymi wiejskimi kanonami wykonawczymi. Panowie są bezpośrednimi uczniami wybitnych ludowych muzyków.
Efektem warsztatów ma być koncert z tańcami, który zaplanowano na piątek na godz. 20 w klubie Tektura (ul. Wieniawska 15A). Do tańca zagrają Janusz Prusinowski Trio, Bronisław Bida, Remigiusz Mazur-Hanaj i Kapela Braci Dziobaków. Wstęp wolny.
