Na Błoniach Pod Zamkiem nie będzie słychać szczęku zbroi i strzałów z armat. Ale i tak w programie tegorocznego Jarmarku Jagiellońskiego (17-19.08) na pewno każdy znajdzie coś dla siebie
– W tym roku nie dostaliśmy pieniędzy z ministerstwa, dlatego musieliśmy z czegoś zrezygnować – tłumaczy Piotr Zieniuk z Warsztatów Kultury. – Okroiliśmy więc program z wydarzeń, które w poprzednich latach działy się na błoniach pod Zamkiem.
Pojawiły się za to nowe wydarzenia i nowe miejsca: jarmarkowe kino na wirydarzu klasztoru oo. Dominikanów, scena teatralna na placu przed Teatrem Andersena, czy nocne potańcówki z muzyką na żywo.
– Jarmark to nie tylko powrót do źródeł i kultura ludowa. Nie zabraknie też wątków współczesnych , jak np. etno design. W przyszłym roku chcemy jeszcze bardziej pójść w tym kierunku – dodaje Zieniuk.
Jarmark Jagielloński 2012 na Starym Mieście w Lublinie odbędzie się w dniach 17-19 sierpnia. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.
Na zakupy
– Od trzech lat sami zapraszamy twórców. Ci wybitni pojawią się na jarmarku po raz kolejny – tłumaczy Karolina Waszczuk z Warsztatów Kultury.
Nie zabraknie też swojskiego jedzenia. Na stoiskach pojawią się: wędliny i ryby z tradycyjnych wędzarni, miody, piernik lubelski, sękacze z Podlasia, ciasta z Suwalszczyzny, kwas chlebowy, suszone mięso i ryby z Litwy i wyroby z koziego mleka.
Zakupy będzie można zrobić od piątku do niedzieli w godz. 10-18.
Na koncert i na tańce
– Na jednej scenie spotkają się mistrzowie i ich uczniowie. Ten projekt pokazuje jak muzyka potrafi scalić ludzi z miasta z mieszkańcami wiosek – mówi Karolina Waszczuk.
W sobotę wystąpi Janusz Prusinowski Trio (o godz. 19.30) i Besh o droM (godz. 21) z Węgier.
Natomiast na koncert XVII-wiecznych pieśni monogłosowych (Monodia Polska "Pieśni o rzeczach ostatecznych”) organizatorzy zapraszają w niedzielę o godz. 14.00 do Bazyliki oo. Dominikanów przy ul. Złotej 9.
Codziennie po godz. 22 na placu przed Teatrem Andersena (ul. Dominikańska 1) będą odbywać się potańcówki z muzyką na żywo. Oberki, mazurki, czy podróżniaki będzie można tańczyć do 1 w nocy.
Po wiedzę
– Co roku zapraszamy na jarmark najwybitniejszych twórców z Polski, którzy potrafią przekazać swoją wiedzę. Oni wręcz biją się o to, by do nas przyjechać. Co roku mamy nadkomplet – mówi Andrzej Ciota, dyr. Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie.
Nowe umiejętności można nabyć na warsztatach śpiewu, gry na suce biłgorajskiej, tańców ludowych, wypieku sękacza, czy wyrobu fujarek. – Na te zajęcia, gdzie liczba miejsc jest ograniczona zapisy ruszyły w piatek – tłumaczy Karolina Waszczuk.
Zapisywać się nie trzeba na: warsztaty tańców wielkopolskich (piątek i sobota, godz. 16-18, plac przed Teatrem Andersena), pokaz wypiekania sękacza (sobota, godz. 16, ul. Archidiakońska/Plac po Farze), czy otwarte pokazy rzemiosła na Rynku.
Na spacer z przewodnikiem
W piątek, sobotę i niedzielę Stowarzyszenie Studnia Pamięci zabierze też wszystkich chętnych na spacer po nieistniejącym Mieście "Jidn in Lublin – Żydzi w Lublinie”. Zbiórka o godz. 17 przy schodach na Placu Zamkowym.
Tylko w sobotę spacer po lubelskich świątyniach. "Noc świątyń” rozpocznie się o godz. 19 przy Bramie Krakowskiej. A w niedzielę o godz. 11 przejazd rowerowy "Zachód – Wschód”. Rowerzyści spotykają się na starym moście na Bystrzycy (na przedłużeniu ulicy Kalinowszczyzna).
Na film i spektakl
Z kolei w niedzielę Teatr Remiza z Bożechowa zaprasza na wirydarz klasztoru oo. Dominikanów na spektakl "Spowiedź w drewnie” w reż. Michała Zgieta. Początek o godz. 21.
– Spektakl warto zobaczyć z kilku powodów. Autorem scenografii jest Robert Kuśmirowski, a muzyki Borys Somerschaf. A gwara podhalańska dramatu Jana Wilkowskiego została przełożona na gwarę borzechowską – zachęca Karolina Waszczuk.
Także w niedzielę, o godz. 18, na placu przy Dominikańskiej 1 rozpocznie się spotkanie z Katarzyną Żytomirską autorką książki "Opowieści Roztoczańskie”.
Na wystawę
Z kolei w Galerii Gardzienice (ul. Grodzka 5A) wystawa "…z wikliny”. Wernisaż w piątek, o godz. 18. Obie ekspozycje można oglądać do niedzieli w godz. 13-19.
W programie jarmarku też dwie wystawy fotografii. Na placu przed Teatrem Andersena zdjęcia Norberta Roztockiego "A śpiewak zawsze był sam” poświęcona niedawno zmarłemu Stanisławowi Fijałkowskiemu, muzykowi z Chrzanowa.
A na Placu po Farze wystawa fotografii ze zbiorów Remka Mazura Hanaja, Ireny Krawiec, Daniela de Latoura, Mateusza Niwińskiego "Młodość i muzyka 1930-1960” .