Jeszcze tylko w czwartek można przynieść niepotrzebne nam ubrania do strefy Uwolnij Ciucha w Centrum Spotkania Kultur. Zbiórka jest prowadzona w godz. 8-20. Część z tych ubrań w sobotę (w godz. 12 -17 we Foyer Sali Operowej CSK) będzie można „przygarnąć” i tym samym wesprzeć leczenie Wiktorii Dyś.
To już kolejna edycja akcji charytatywnej „Uwolnij Ciucha”. To cykliczna impreza, podczas której szafy uwalniane są z nadmiaru ubrań, a dochód z ich sprzedaży przekazywany każdorazowo na rzecz innej potrzebującej, chorej dziewczynki z naszego regionu.
W czwartek, 3 października, warto przyjść do CSK nie tylko po to, by przynieść to, co zalega nam w szafie. O godz. 19 w sali kinowej dokument „True Cost: cała prawda o ubraniach”. To opowieść o ciemnych stronach branży odzieżowej, która w krajach azjatyckich często opiera się na niewolniczej pracy i dewastuje środowisko. Wstęp na projekcję jest wolny, bezpłatne wejściówki na seans można odbierać w kasie CSK codziennie w godz. 10-18.
W sobotę finał akcji. W foyer CSK będą czekały wieszaki z wyselekcjonowanymi ubraniami, a stylistki Joanna i Monika Wilkołaska będą służyć radą. Będzie można też napić się kawy i zjeść ciastko. O tym, co trzeba zmienić w branży mody i jak zwiększyć świadomość ekologiczną Polaków, opowie Ewelina Antonowicz.
Cały dochód z akcji trafi na konto Wiktorii Dyś. Dziewczynka urodziła się w Lublinie w 2017 r. jako drugi bliźniak. Cierpi na rzadką chorobę - Femoral Facia Syndrome. W styczniu czeka ją rekonstrukcja obu stawów kolanowych oraz stawów biodrowych, a następnie żmudna kilkumiesięczna rehabilitacja. Całkowity koszt terapi to ok. 1,5 mln zł. Dotychczas udało się zebrać 246 tys. zł.