Co niedzielę w Akademickim Centrum Kultury Chatka Żaka można uczyć się gry na jednym z najoryginalniejszych instrumentów - didgeridoo To ludowy instrument, którym posługują się głównie proste plemiona australijskie.
Żeby wyartykułować właściwe dźwięki z tej długiej rury, należy nie tylko do niej dmuchać, ale również w nią buczeć. Trzeba także nauczyć się techniki cyrkulacyjnego (kołowego) oddechu. Polega ona na tym, że grający w tym samym czasie dmie powietrze z ust i wciąga je do płuc przez nos.
Podstawowym dźwiękiem jest dron - długi, ciągły i tępy - grany nawet do kilkudziesięciu minut. Ale na didgeridoo można też wydobywać dźwięki naśladujące odgłosy zwierząt, np. ptaka kookaburre czy psa dingo.
Wszystkich tych rzeczy uczy co niedzielę od godz. 12 na warsztatach w Chatce Żaka (ul. Radziszewskiego 16) Maciej Lubaś. Sam szkolił się pod okiem czeskiego wirtuoza didgeridoo Ondreja Smeykala. Grał w zespołach Dron, Tombas oraz Zinioni.
Warsztaty prowadził na Slot Art Festival w Lublinie (2006-2008), na XIII Międzynarodowym Spotkaniu ze Sztuką Ludową "Z Wiejskiego Podwórza” w Czeremsze i na Mikołajkach Folkowych w Lublinie w 2008 roku.
Na warsztaty można się zapisać pisząc pod adres maciekdready1@wp.pl albo telefonując pod numer 503 45-16-00.