Good Music/Pomaton/EMI
Dopiero na swoim pierwszym od dziewięciu lat solowym longplayu wokalistka pokazuje, co to naprawdę znaczy smędzić.
Przez ponad czterdzieści minut śpiewa wolne, eteryczne piosenki. Jedni określą je mianem "idealnej muzyki na długie jesienne wieczory”, a inni nazwą "znakomitymi środkami nasennymi”.
Klimat tej płyty może się podobać lub nie w zależności od gustu.
Obiektywnie trzeba jednak stwierdzić, że brzmi ona profesjonalnie i stylowo. Śpiew urzeka pięknem barwy i frazy, akompaniamenty satysfakcjonują akustyczną szlachetnością.
Szkoda tylko, że wszystkie piosenki są w języku angielskim.