Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
22 stycznia 2016
18:00
fot. kadr z filmu "Uczta Babette"
Kulinarnej uczty w Benshi ciąg dalszy. Po pokazie kontrowersyjnego filmu „Wielkie żarcie” organizatorzy przygotowali kolejną produkcję z jedzeniem w tle. Tym razem zobaczymy skandynawski klasyk „Uczta Babette”. Pokaz filmu odbędzie się w piątek, 22 stycznia, o godz. 18.
Akcja filmu rozgrywa się w XIX wieku w małej, duńskiej osadzie. Dwie siostry Filippa i Martine prowadzą spokojne, pobożne życie zgodne z harmonią osady, której rytm nadaje pastor i ojciec kobiet. Siostry otarły się w młodości o szansę poznania miłości i wielkiego świata, ale obie odrzuciły ją w imię ojcowskich nauk, zasad ascetycznej religijności. Niespodziewanie jednak ich francuska służąca Babette wygrywa na loterii. Za wygrane pieniądze postanawia urządzić siostrom wykwintną kolację.
Reżyserem filmu był zmarły przed dwoma laty Gabriel Axel. Choć „Uczta Babette” uchodzi za jego najgłośniejszy film, twórca miał na swoim koncie wiele innych ciekawych produkcji, m.in „Lumiere i spółka” i „Czerwony Płaszcz”.
– Film w przewrotny sposób ukazuje powolną przemianę ku afirmującej życie rozkoszy. „Uczta Babette” jest pierwszą produkcją, która po okresie kryzysu w duńskiej kinematografii, zyskała uznanie i cieszyła się wielką popularnością. Dowodem na to jest statuetka Oscara, którą film zdobył w 1988 roku w kategorii najlepszego filmu zagranicznego – piszą organizatorzy.
Wstęp na wydarzenie jest wolny. Projekcja odbędzie się w sali kinowej Centrum Kultury.
