Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Reprise/Warner
Metafizyczny metal - to chyba najlepsze określenie, jakim można krótko opisać zawartość albumu "Crack the Skye”. Amerykańska grupa Mastodon gra agresywnie jak deathmetalowcy.
Ale jest w jej muzyce tyle niebywałych sztuczek, tyle maestrii, polotu, uroku i wreszcie odlotu, że wszystko, czego słuchamy kojarzy się trochę ze sztuczkami magików.
Dokładniejsze zapoznanie się z tekstami powoduje, że lepiej rozumiemy intencje artystów. Ich sztuka to nie tylko popis zręczności, ale przede wszystkim zaproszenie do spirytualnej podróży z przygodami.
Ale jest w jej muzyce tyle niebywałych sztuczek, tyle maestrii, polotu, uroku i wreszcie odlotu, że wszystko, czego słuchamy kojarzy się trochę ze sztuczkami magików.
Dokładniejsze zapoznanie się z tekstami powoduje, że lepiej rozumiemy intencje artystów. Ich sztuka to nie tylko popis zręczności, ale przede wszystkim zaproszenie do spirytualnej podróży z przygodami.
