Kto nie wyobraża sobie sierpnia bez Letniej Akademii Filmowej już tam jest. 8 sierpnia w Zwierzyńcu zaczyna się festiwal filmowy ściągający oglądających. I w kółko gadających o filmie
- Tym razem LAF zdominują uroczyste obchody stulecia indyjskiej kinematografii, która z produkcją 900. filmów rocznie to światowy gigant, utożsamiany z Bollywoodem. Przegląd "Nie tylko Bollywood” przyniesie reprezentatywną dawkę tego, co czyni kino indyjskie mieszanką różnorodnych składników i smaków - zachęcają organizatorzy.
W tym roku zebrali filmy w cykle: "Pod gruzińskim niebem” (kino zza Kaukazu, łączące ludową tradycję, z malarską wyobraźnią i specyficznym poczuciem humoru); "Kurdyjskie ścieżki” (obrazy kurdyjskich reżyserów, które powstają w Iranie, Iraku, Turcji, Francji, Norwegii); "Memento mori” (obrazy skupiające się na momencie przejścia ze świata żywych, do świata umarłych); retrospektywa zmarłego w zeszłym roku Aleksieja Bałabana.
Ponadto jak zwykle w programie Letniej Akademii Filmowej nie zabraknie stałych pozycji ("Filmy w sieci”, "Klubowy karnet”, "W polskim obiektywie”), replik festiwali (Planete Doc Film Festival, Festiwal Mediów "Człowiek w zagrożeniu”, Żydowskie Motywy).
Na wszystkie pokazy obowiązują karnety (60-200 zł) lub bilety kupowane przed seansami (10 zł).
Gratis jak zwykle oglądamy filmy pokazywane na dziedzińcu browaru.
Najpoważniejszą projekcję plenerową na miarę 15 urodzin LAF szykuje się w czwartek, 14 sierpnia. Zamiast o 22 film zacznie się o 22.30. Pokazowi filmu "Jeszcze wyżej” Freda Newmeyera z Haroldem Lloydem wspinający się po ścianie domu towarowego towarzyszyć będzie… Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego pod batutą Rafała Rozmusa. Rafał Rozmus skomponował specjalnie na tegoroczną edycję festiwalu partyturę do niemego filmu pokazywanego w ramach cyklu "Lęk wysokości”.
- Rozmus bardzo się zapalił do pisania partytur do filmów kina niemego. Zwykle musimy go ograniczać, ale z okazji 15 edycji ma do dyspozycji orkiestrę symfoniczną. Tak się szczęśliwie składa, że w pobliskim Zamościu jest zaprzyjaźniona z nami orkiestra, która pojawia się w Zwierzyńcu - mówi Piotr Kotowski, rektor LAF, który dodaje, że muzyka filmowa na żywo stała się magnesem akademii i już na długo przed kolejną edycją widzowie pytają, co tym razem zobaczą w takiej wersji.
Będziemy mieli dla Was wejściówki. Zaglądajcie na nasz profil Program LAF 2014