Letnia Akademia Filmowa edukuje jeszcze w ten weekend. Kto się wybierze do Zwierzyńca dopiero teraz, ma jeszcze szansę na 65 seansów.
– Nie liczyliśmy ilu już było u nas widzów, ale jak porównujemy do ubiegłego roku, to jest lekki wzrost frekwencji, więc pewnie zamkniemy LAF 40 tysiącami – szacuje Joanna Swacha z zajmująca się promocją i marketingiem zwierzynieckiej imprezy. – Zwłaszcza, że w drugi weekend festiwalu zwykle mamy najwięcej gości. Na razie hitem frekwencyjnym była „Piąta pora roku” Jerzego Domaradzkiego i spotkanie z Marianem Dziędzielem. Część widzów nie zmieściła się w sali.
Organizatorzy na sam weekend przygotowali ponad pół setki projekcji. Najdłużej czynne będzie kino Skarb, gdzie ostatnia niedzielna projekcja zacznie się o godz. 16. Najwytrwalsi widzowie zobaczą „Jestem z Tobą” w reż. Guido Chiesa.
Amatorzy nocnych gratisowych seansów w browarze mają jeszcze dwie projekcje przed sobą. Dziś o godz. 22 kanadyjski film „Śniadanie ze Scottem” (reż. Lynd) a w sobotę angielski „Tej nocy będziesz mój” (reż. David Mackenzie). Oglądanie jest tym przyjemniejsze, że władze miasteczka przeprowadziły odkomarzanie.
Gwiazdą czyli gościem honorowym filmowej imprezy jest Franco di Giacomo – operator filmowy, współpracował z braćmi Taviani, Nannim Morettim, Ettore Scolą i realizował zdjęcia do filmu Nikity Michałkowa „Oczy czarne” z Marcello Mastroiannim i Silvaną Mangano a także przy filmie „Listonosz” (Il postino, 1994), w którym wystąpili Massimo Troisi, Maria Grazia Cucinotta i Philippe Noiret.
Na liście gości zagranicznych i polskich jest w sumie kilkanaście nazwisk.
Akredytacja na 3 dni 100 zł; na 1 dzień 60 zł. Bilet na seans 10 zł. Imprezy towarzyszące bezpłatne.
(agdy)
„Alpy” najnowszy film twórcy „Kła” na LAF w sobotę w kinie Salto