Zjawiskowe trio Miąższ wystąpi w czwartek (3.09) w lubelskiej Behemot Cafe.
Oczywiście odjazdu!
Miąższ podczas ostatniej Nocy Kultury dał koncert na gaziku, objeżdżającym centrum miasta. Z samochodu dobiegała radosna mieszanka dźwięków avantpopowych, reggae'owych, latynoskich i jazzowych, ułożonych w zgrabne piosenki.
Najwięcej szczęścia mieli ci nocno-kulturalni spacerowicze, koło których samochód przejechał podczas, gdy zespół wykonywał piosenkę "Dowód miłości”. Mogli oni usłyszeć wers "Muszę wyrobić sobie dowód miłości”, najzabawniejszy fragment twórczości Miąższu.
Ale Joanna Zawłocka (śpiew, perkusjonalia), Sebastian Pikula (gitary) i Krzysztof Gadzało (kontrabas, piła, tybetańskie misy) ciągle pracują nad swoim repertuarem, tworzą nowe piosenki. Może mają już coś jeszcze bardziej dowcipnego.
Jest okazja, by to sprawdzić. Dziś wystąpią w Behemot Cafe na tarasie muszli koncertowej w Ogrodzie Saskim. Start o 20. Adres: Al. Racławickie 1-3.
Wstęp wolny.