Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zespół Reprezentacyjny z piosenkami Georgesa Brassensa - tego w środę (29.04) doczekają się lubelscy miłośnicy piosenki literackiej.
Wielka była ich radość i wielkie nadzieje, kiedy parę lat temu dowiedzieli się o wznowieniu działalności przez Zespół Reprezentacyjny. Grupa po długiej hibernacji powróciła do koncertowania, więc wydawało się, że niebawem wystąpi też w Lublinie.
Ta reaktywacja okazała się jednak bardzo powściągliwa. Dwaj kluczowi członkowie zespołu - Jarosław Gugała (fortepian, śpiew) i Filip Łobodziński (gitara, śpiew) - pozostali przy swoich zawodowych, dziennikarskich zajęciach.
Praca pierwszego w redakcji informacji telewizji Polsat, a drugiego w redakcji kulturalnej tygodnika Newsweek nie pozwala na częste koncertowanie Zespołu Reprezentacyjnego. Na jego krótkiej liście występów co roku nie było Koziego Grodu.
Ale w końcu lubelscy fani kwartetu, który na scenie jest triem (czwarty pełnoprawny członek to menedżer Marek Karlsbad), doczekają się go. Zawodowy muzyk i dwóch iberystów-dziennikarzy wystąpią w środę w Kawiarni Artystycznej "Hades” na zaproszenie Alliance Française.
Artyści weszli w orbitę zainteresowań instytucji zajmującej się propagowaniem kultury francuskiej, bo ich reaktywacyjny repertuar to piosenki Georgesa Brassensa. Nagrali je na bardzo udany koncertowy album "Kumple to grunt”.
Mieli już kiedyś Brassensowski program (obok Llachowskiego i sefardyjskiego), ale nowy zawiera utwory - w polskich przekładach Łobodzińskiego i Gugały - wcześniej niepublikowane przez Zespół Reprezentacyjny.
W Hadesie zabrzmią więc piosenki - często zabawne, niekiedy poważne, zawsze mądre - o dysharmonii ludzkiej natury ("Podła i ładny biust”), o osobistej wolności ("Śmierć za idee”), o szacunku dla cudzej pracy ("Skarga dziewcząt uciesznych”) i o bezinteresownej przyjaźni ("Kumple to grunt”).
Początek koncertu o godz. 18. Bilety po 30/20 zł. Adres: ul. Peowiaków 12.
Ta reaktywacja okazała się jednak bardzo powściągliwa. Dwaj kluczowi członkowie zespołu - Jarosław Gugała (fortepian, śpiew) i Filip Łobodziński (gitara, śpiew) - pozostali przy swoich zawodowych, dziennikarskich zajęciach.
Praca pierwszego w redakcji informacji telewizji Polsat, a drugiego w redakcji kulturalnej tygodnika Newsweek nie pozwala na częste koncertowanie Zespołu Reprezentacyjnego. Na jego krótkiej liście występów co roku nie było Koziego Grodu.
Ale w końcu lubelscy fani kwartetu, który na scenie jest triem (czwarty pełnoprawny członek to menedżer Marek Karlsbad), doczekają się go. Zawodowy muzyk i dwóch iberystów-dziennikarzy wystąpią w środę w Kawiarni Artystycznej "Hades” na zaproszenie Alliance Française.
Artyści weszli w orbitę zainteresowań instytucji zajmującej się propagowaniem kultury francuskiej, bo ich reaktywacyjny repertuar to piosenki Georgesa Brassensa. Nagrali je na bardzo udany koncertowy album "Kumple to grunt”.
Mieli już kiedyś Brassensowski program (obok Llachowskiego i sefardyjskiego), ale nowy zawiera utwory - w polskich przekładach Łobodzińskiego i Gugały - wcześniej niepublikowane przez Zespół Reprezentacyjny.
W Hadesie zabrzmią więc piosenki - często zabawne, niekiedy poważne, zawsze mądre - o dysharmonii ludzkiej natury ("Podła i ładny biust”), o osobistej wolności ("Śmierć za idee”), o szacunku dla cudzej pracy ("Skarga dziewcząt uciesznych”) i o bezinteresownej przyjaźni ("Kumple to grunt”).
Początek koncertu o godz. 18. Bilety po 30/20 zł. Adres: ul. Peowiaków 12.
