7 marca minęła 16 rocznica śmierci Agnieszki Osieckiej, która najpowszechniej znana i wspominana jest jako autorka tekstów piosenek, później jako poetka, a przecież wiele lat recenzowała filmy.
W tamtych latach szkoła polskiego plakatu była w rozkwicie. Te ilustrujące kolejne filmy były także tworzone przez znakomitych artystów, m.in. Jana Lenicę, Wojciecha Fangora, Franciszka Starowieyskiego, Eryka Lipińskiego. Ta prześwietnie wydana książka ilustrowana jest właśnie tymi plakatami.
Tomasz Raczek napisał: "W tym zbiorze możemy obserwować swego rodzaju krzyżówkę talentów Osieckiej: filmowego i literackiego. Z jednej strony powiększająca się erudycja filmowa, a z drugiej – trudno nie zwrócić uwagi na błyskawicznie krystalizujący się osobisty styl pisarski pełen śmiałych skrótów, publicystycznej swady i obrazowych opisów”.
Znajdziemy tu recenzje filmów (także zagranicznych) z lat 1957–1960. To fantastyczne za sprawą tych recenzji przypomnieć sobie filmy oglądane kiedyś, dawno. Dziś już nie zawsze się pamięta, czy były bardzo dobre czy nie, bo przecież wtedy – szczególnie te zachodnie, oglądane były bezkrytycznie i z zachwytem.
A ona np. o "Królowej Margot” pisze "” Z kim będzie dzisiaj spał król? – oto jest zagadnienie, od którego zawisły losy Francji. Jest w tym filmie i rzeź na wesoło i zabawne tortury. Co trup, to radości wiele. (…) To tylko Francuzi umieją się bawić kosztem takich rzeczy, tylko oni umieją robić ze swych królów idiotów…”
Może to jednak nie był dobry film?
Zapowiedzi wydarzeń z regionu znajdziesz na strefaimprez.pl