Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Recenzje książek

29 marca 2013 r.
13:36
Edytuj ten wpis

Caroline Lawrence, „Sprawa trzech desperado. Tajemnice Dzikiego Zachodu”

0 0 A A
<br />
Caroline Lawrence, „Sprawa trzech desperado. Tajemnice Dzikiego Zachodu” (Wydawnictwo Egmont)

Caroline Lawrence, „Sprawa trzech desperado. Tajemnice Dzikiego Zachodu” (Wydawnictwo Egmont)

Niespodziewane zwroty akcji, pościgi, zadymione saloony, pojedynki i nieustraszeni rewolwerowcy. Oto składniki każdego dobrego westernu, który potrafi wciągnąć na długie godziny.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Wszystkie te cechy spełnia najnowsze dzieło Caroline Lawrence „Sprawa trzech desperado. Tajemnice Dzikiego Zachodu”, pierwsza część serii detektywistycznej, która niedawno została zaprezentowana czytelnikom.

Jako osoba wychowana na westernach z Clintem Eastwoodem i Johnem Wayne’m w rolach głównych, nie mogłem przegapić takiego tytułu, choć przyznam, że główny bohater książki różni się dość mocno od wspomnianych powyżej krzewicieli dobra i sprawiedliwości pośród mieszkańców Dzikiego Zachodu.

Cała opowieść skupiona jest wokół 12–letniego chłopca – P.K. „Pinky’ego” Pinkertona, który pewnego dnia po powrocie ze szkoły natrafia w domu na makabryczny i przerażający widok. W kuchni napotyka okaleczone ciała swoich przybranych rodziców, którzy zostali zabici i oskalpowani.

W ostatnim tchnieniu matka nakazuje mu, by wziął ukryty w schowku woreczek na leki i jak najdalej uciekał. Z powodu tego woreczka, a dokładnie jego zawartości, jaką stanowił m.in. dokument pozwalający jego posiadaczowi stać się milionerem, zostali zabici przybrani rodzice bohatera książki. Chłopiec, którego marzeniem jest dostanie się do Chicago i praca jako detektyw w Agencji swojego wuja, słynnego Allana Pinkertona, ucieka do Virginia City.

Jednak w ślad za nim podążają trzej tytułowi desperado, mordercy przybranych rodziców Pinky’ego. Bandyci za wszelką cenę chcą zdobyć ukryte w woreczku pismo. I to właśnie w Virginia City toczy się główna akcja powieści. To tutaj Pinky spotka rozmaite osobistości Dzikiego Zachodu, od prostytutek poprzez rewolwerowców, na dziennikarzach kończąc. Również w tym mieście przeżyje szereg zapierających dech w piersiach przygód, na jakie natrafi z powodu swojego wartościowego woreczka.

Według autorki treścią książki są, znalezione przez nią na zakurzonym strychu, pamiętniki z XIX wieku stworzone przez 12-letniego chłopca w czasach wojny secesyjnej. Jak sama przyznała, starała się nie ingerować w ich zawartość po to, by oddać prawdziwe brzmienie tekstu i dlatego w wielu miejscach można spotkać dość specyficzne wyrażenia, które są jednak wyjaśnione w specjalnym słowniczku znajdującym się na końcu książki. Jego umiejscowienie powoduje jednak, że trzeba oderwać się od lektury i zerknąć na objaśnienie konkretnego znaczenia. Moim zdaniem o wiele lepiej w takich sytuacjach funkcjonują proste przypisy.

Charakterystyczną cechą „Sprawy trzech desperado” jest niezwykle dynamiczna akcja. Wydarzenia następują po sobie w takim tempie, że czytelnik zapoznawszy się z jednym wątkiem po chwili napotyka kolejny. Taka sytuacja ma też swoje dobre strony. Ani przez chwilę nie można narzekać na nudę i to jest olbrzymi plus tej książki. Ciężko się od niej oderwać.

Mimo szybkiego biegu wydarzeń Caroline Lawrence nie zapomniała o tym, by pokazać jak wglądało życie w przeciętnym miasteczku Dzikiego Zachodu. Nie zabrakło ciekawych opisów miejsc, ubiorów, zachowań, a także charakterystycznych dla tego okresu postaci. To sprawia, że można się poczuć niemal jak jeden z bohaterów książki.

Zapoznając się z kolejnymi stronami utworu aż trudno uwierzyć, że jego podstawą były zapiski małego chłopca. Niezależnie od sytuacji ton opowieści jest niezwykle poważny, a to sprawia, że narracja często brzmi dość zabawnie. Z drugiej strony prostota zdań, brak nadmiernych ozdobników i udziwnień wskazuje na to, że autorem słów faktycznie mógł być ktoś w wieku Pinky’ego.

Książka, oprócz wartości literackiej, posiada również w pewnym sensie funkcje wychowawcze. Każda z zaprezentowanych postaci znamionuje konkretne cechy i słabości właściwe ludziom. Dzięki temu czytelnik, szczególnie ten młodszy, śledząc losy głównego bohatera może zauważyć w jaki sposób należy się zachowywać, by nie popaść w tarapaty.

Opowieść o przygodach Pinky’ego uczy także, by za szybko nie ufać nowopoznanym osobom, które na pozór mogą wydawać się naszymi przyjaciółmi, a w rzeczywistości czyhają tylko na to, aby wykorzystać drugiego człowieka. Takiej sytuacji niejednokrotnie doświadczył główny bohater utworu, który z powodu swej choroby nie był w stanie wyrażać, a także rozróżniać uczuć jakimi kierowali się inni ludzie. To sprawiało, że niejednokrotnie popadał w poważne kłopoty.

Musze przyznać, że mimo kilku drobnych mankamentów dzieło Caroline Lawrence będzie doskonałą pozycją dla wszystkich wielbicieli westernów i Dzikiego Zachodu. Zarówno tych młodszych, jak i starszych Zawiedzeni nie poczują się również miłośnicy książek przygodowych. W „Sprawie trzech desperado” nie brakuje nagłych zwrotów akcji, szybkiego i zdecydowanego biegu wydarzeń oraz wielu momentów, w których czytelnik zostanie pochłonięty przez rozgrywające się wypadki.

Pozostałe informacje

Padwa nie dała szans rywalom z Kielc

Padwa Zamość wygrała w Kielcach. Szczelna obrona dała komplet punktów

W spotkaniu otwierającym trzecią kolejkę KPR Padwa Zamość pokonała na wyjeździe SMS ZPRP I Kielce 37:19. Było to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo zamościan za trzy punkty.

Wiktor Przyjemski zgodnie z planem został w piątek indywidualnym mistrzem świata

Żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin znowu mistrzem świata juniorów. Wiktor Przyjemski nie zmarnował szansy

Już trzeci raz z rzędu tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów pojechał do Lublina. Po dwóch triumfach Mateusza Cierniaka z Orlen Oil Motoru, w ślady klubowego kolegi poszedł Wiktor Przyjemski. W piątek najlepszy młodzieżowiec PGE Ekstraligi zajął drugie miejsce podczas SGP 2 w Toruniu, ale to wystarczyło, żeby zapewnił sobie złoto.

Wrzesień na złoto, jako symbol walki z nowotworami dziecięcymi
29 września 2024, 12:00

Wrzesień na złoto, jako symbol walki z nowotworami dziecięcymi

Trwa miesiąc świadomości nowotworów wieku dziecięcego. Te potrafią rozwinąć się w błyskawicznym tempie i nie dać jednoznacznych objawów. W niedzielę, na Błoniach pod Zamkiem odbędą się obchody Złotego Września.

Polski Cukier Start Lublin efektownie zakończył gry kontrolne

Polski Cukier Start w ostatnim sparingu przed ligą rozbił Zastal Zielona Góra

Udane zakończenie przygotowań do sezonu 24/25 w wykonaniu koszykarzy z Lublina. Polski Cukier Start w ostatnim meczu kontrolnym bez problemu pokonał Zastal Zielona Góra 100:78.

Zagrają w piłkę w turnieju imienia ich zmarłego kolegi

Zagrają w piłkę w turnieju imienia ich zmarłego kolegi

W sobotę na boisku piłkarskim w Końskowoli odbędzie się XIV Turniej Piłki Nożnej Samorządowców Powiatu Puławskiego. Wydarzenie będzie miało charakter memoriału zmarłego w tym roku pracownika starostwa i trenera, Mariusza Próchniaka.

Sebastian Rudol i jego koledzy po dwóch porażkach z rzędu spróbują w sobotę dopisać do swojego konta jakieś punkty

Motor kontra Śląsk. Przyjaźń na trybunach, walka o punkty na boisku

W sobotę Motor Lublin znowu zagra przed własną publicznością. Drużyna Mateusza Stolarskiego zmierzy się z zaprzyjaźnionym Śląskiem Wrocław. Obie drużyny potrzebują jednak punktów. Rywale są jedynym zespołem w PKO BP Ekstraklasie, który nie posmakował jeszcze w tym sezonie zwycięstwa. Żółto-biało-niebiescy przystąpią za to do zawodów po dwóch porażkach z rzędu. Pierwszy gwizdek o godz. 17.30.

Filharmonicy zagrają przed CSK dla poszkodowanych w powodzi. Liczy się każdy ofiarowany grosz
NASZ PATRONAT

Filharmonicy zagrają przed CSK dla poszkodowanych w powodzi. Liczy się każdy ofiarowany grosz

Filharmonia Lubelska serdecznie zaprasza na plenerowy koncert, który odbędzie się jutro (sobota) o godzinie 15:00 przed Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Wstęp na wydarzenie jest wolny.

Motoryzacyjna Elizówka - Level Hard Event
MOTO DW
film

Motoryzacyjna Elizówka - Level Hard Event

W najnowszym odcinku MotoDW zabieramy Was na wyjątkową motoryzacyjną imprezę zorganizowaną przez Level Hard na lubelskiej Elizówce. Mercedes z silnikiem od ciężarówki, samochody, drift i stunt – to tylko część atrakcji, które czekają na Was w tym pełnym emocji odcinku. Zobaczcie sami, co przygotowaliśmy!

Każdy chyba pamięta wielkiego bobasa wspinającego się po kamienicy Rynku. Czy w tym roku artyści OPENCITY zaskoczą nas jakimiś ciekawymi instalacjami?
NASZ PATRONAT

Lublin stanie się wielką galerią sztuki

Już w sobotę rusza jeden z najstarszych festiwali sztuki w przestrzeni miejskiej. tematem tegorocznej edycji jest „Mater:ja”, czyli podróż w relacjach między materią, a duszą.

Performance Platform Lublin 2023, Mariia Mytrofanova, działania w przestrzeni

Nie myślisz sztampowo i jesteś artystą? Zgłoś się Performance Platform Lublin

Galeria Labirynt ogłasza nabór do festiwalu sztuki wykraczającej poza wszelkie standardy.

Na fotografii udostępnionej nam przez Romana Dębińskiego - kadr z meczu w 1986 r, niestety przegranego przez Motor 1:2. Od lewej: Dębiński, Janusz Dec, Zbigniew Mandziejewicz, Modest Boguszewski i Dariusz Marciniak, pod bramką interweniującego Zygmunta Kalinowskiego
Magazyn

Przed meczem przyjaźni wspominamy potyczki Motoru ze Śląskiem. Goście wygrali w Lublinie tylko raz

W meczu 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy w sobotę o godz. 17:30 Motor zmierzy się na Arenie Lublin ze Śląskiem Wrocław. Sobotni rywale dotychczas dziewięciokrotnie gościli w Kozim Grodzie. Sześciokrotnie zostawiali komplet punktów, a tylko raz gościom udało się wygrać. Większość meczów satysfakcjonowała kibiców nie tylko dzięki rezultatom. Było na co popatrzeć…

To już 30 lat, odkąd pomagają. Rotary Club Zamość świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

To już 30 lat, odkąd pomagają. Rotary Club Zamość świętuje jubileusz

„Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi. Bo nie jesteś sam” – to motto przyświeca ich działalności od początku istnienia i było też hasłem przewodnim uroczystości 30-lecia. Swój okrągły jubileusz obchodził w piątek zamojski Rotary Club.

Japońscy przedsiębiorcy w Lublinie. Wiemy, po co przyjechali

Japońscy przedsiębiorcy w Lublinie. Wiemy, po co przyjechali

Przedstawiciele japońskich sieci handlowych reprezentujący sektor spożywczy gościli w Lublinie. Przedsiębiorcy z Kraju Kwitnącej Wiśni wzięli udział w Lubelskim Centrum Konferencyjnym w spotkaniu „Doing business together. Lubelskie&Japanese B2B meetings” będącym jedną z inicjatyw Programu Gospodarczego Polski na EXPO 2025 Osaka.

Wizja lokalna zorganizowana przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie wydawała się być dla zalewanych mieszkańców ostatnim „kołem ratunkowym”. Póki co , problem wciąż czeka na rozwiązanie
Alarm24

Wszyscy umywają ręce, a mieszkańca Franciszkowa od lat zalewa woda i… krew

Wystarczy, że na świdnickim lotnisku spadnie niewielki deszcz, a po podwórku pana Stanisława, mieszkańca Franciszkowa pływają… kury i woda podmywa fundamenty oraz ściany domu. Wszystko przez znajdujący się nieopodal jego działki rów, którym woda odprowadzana jest z oczyszczalni i przepompowni Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik” S.A. – Nie zalewało nas do czasu, gdy nie było Portu Lotniczego. Odkąd powstał i wodę także z jego terenu odbiera WSK co rusz pływamy. Nie jestem przeciwny lotnisku, ale tak nie da się już dłużej żyć – mówi zdruzgotany i dodaje, że nie jest jedynym mieszkańcem Franciszkowa, któremu doskwiera ten problem.

Anna Augustyniak, zastępca prezydenta Lublina ds. społecznych została powołana do Rady ds. Polityki Rodzinnej i Demograficznej.

Teraz głos samorządów będzie lepiej słyszalny. Minister powołała wiceprezydent Lublina do Rady ds. Polityki Rodzinnej i Demograficznej

Anna Augustyniak, zastępca prezydenta Lublina ds. społecznych została powołana przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny pracy i polityki społecznej w skład działającej przy ministerstwie Rady ds. Polityki Rodzinnej i Demograficznej.

Kalendarz
wrzesień 2024
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
Co Gdzie Kiedy - aplikacja mobilna