Bezwzględny zbrodniarz, stalinowski kat, ale też znakomity polityk, strateg, wizjoner. Ławrientij Beria to niewątpliwie jedna z najczarniejszych, ale też najciekawszych postaci z okresu panowania sowieckiego imperium komunistycznego.
Tak o „pociąganiu za niewidzialne sznurki” przez Berię pisał jego syn: „ Ojciec dbał zawsze o to, aby pozostać w cieniu, kiedy próbował przeprowadzić jakieś przedsięwzięcie: czynił to, wysuwając innych na pierwszy plan; nigdy nie działał sam. Tak samo, kiedy realizował jakąś politykę czy strategię, starał się, aby nikt inny nie mógł zobaczyć całości obrazu. Jego taktyka polegała na umieszczaniu swoich ludzi na stanowiskach pozornie mało znaczących, które przez swoją nieważność dawały pewną swobodę działania. Zadbał więc, aby mieć stale swoich ludzi w Komitecie Radiowym – na przykład Diekanozowa – bo radio mogło odgrywać istotną rolę w rozpuszczaniu pogłosek. (…) Beria miał swoich ludzi w Informbiurze, na przykład W.G. Grigorjana, naczelnego redaktora publikacji Kominformu.”
Ale swoje polityczne talenty Beria miał szansę w pełni rozwinąć po śmierci Stalina w 1953 roku. Warto przy okazji wspomnieć, że jedna z teorii głosi, iż to Beria był inicjatorem spisku na życie Stalina – który „namaścił” go na swojego następcę. To pokazuje, jak nieoczywista i pełna sprzeczności była relacja między tymi dwoma potężnymi, stalinowskimi zbrodniarzami.
Od marca do czerwca 1953 Beria miał faktycznie pełnię władzy i mógł myśleć o tym, by w przyszłości realizować swoją politykę kierowania sowieckim imperium. Jego apetyt na władzę i polityczne ambicje były wystarczająco rozbudzone przez lata skutecznego rządzenia „z drugiego fotela”. Beria chciał wprowadzić głębokie reformy ustrojowe oraz zupełnie nową linię polityki zagranicznej - co niewątpliwie stało się początkiem jego końca. Spisek zorganizowany m. inn. przez Chruszczowa i Mołotowa doprowadził do aresztowania Berii w czerwcu 1953 roku. Został oskarżony o szpiegostwo i skazany na śmierć. Co do samej śmierci Berii istnieje kilka teorii i do dziś nie wiadomo, kiedy tak naprawdę i w jakich okolicznościach stracił on życie.
Jak potoczyłyby się losy ZSRR, losy Europy, a wreszcie losy świata, gdyby Beria zrealizował swój plan rządzenia? To jedno z pytań, które stawia Françoise Thom w biografii Ławrientija Berii. Warto przeczytać, choćby po to, by spróbować znaleźć odpowiedź na to pytanie.