Krzysztof Wellman - „Kuchnia Polana w obiektywie Wellmana”, MUZA S.A.
Jak tego dokonać. Oczywiście najlepiej sięgnąć po tę książkę, ale jak też pisze jej autor – nie bać się eksperymentować, poszukiwać nowych smaków, odważyć się i łączyć je, gotować z pomysłem i fantazją. Polan dodaje, że najlepszą zabawą będzie wciągnięcie gości do kuchennej roboty, czyli zabawa przy pitraszeniu.
Książek kucharskich na półkach jest bardzo dużo. Jednak te, które oferują przepisy nie wyszukane z produktów dostępnych, napisane przystępnie, a niekoniecznie z podaniem ilości kalorii za to z podaniem dokładnej wagi produktów i czasu np. pieczenia, te książki kucharskie są najlepsze.
Dostajemy właśnie taką. Znajdzie się w niej przepis dla każdego – dla amatora ryb i mięs, dla łasucha i kogoś, kto ma zamiar zaprzyjaźnić się z kuchnią i gotowaniem. Są przepisy bardzo proste i troszkę trudniejsze, ale naprawdę tylko troszkę. Książka opatrzona świetnymi fotografiami oferuje menu na każdą porę roku.
Spośród wielu tych, które są w księgarniach, warto na nią zwrócić uwagę. Nie wpędza w kompleksy z powodu nieznajomości rodzajów włoskich makaronów (jest słowniczek), nie proponuje na co dzień ostryg i karczochów, ale znajdziemy w niej kilka smakowitych sposobów na usmażenie jajecznicy i przedświąteczne pierniczki.