Wydawnictwo Świat Książki
Trzy środowiska, trzy historie, trzy zaginione dziewczynki. Wydarzenia sprzed lat, które zmieniają życie ludzi – to temat powieści. Autorka, Małgorzata Warda opowiada o nieobecnościach. W Polsce rocznie znika tysiąc dzieci.
Sara, mała siostrzyczka Leny zniknęła nagle z podwórka. To wydarzenie zwichnęło życie rodziny. Lena wciąż łudzi się, że jej siostrzyczka się odnajdzie. Agnieszka, młoda Polka z Paryża odkrywa, że w dzieciństwie została porwana. Chce sobie odpowiedzieć na pytanie – kim jest? Monice udaje się uciec od porywacza, jednak jej dotychczasowy los uczynił spustoszenie – Monika cierpi na "syndrom wiedeński”.
Książka Małgorzaty Wardy jest poruszająca. Poprzez trzy historie poznajemy trzy środowiska, ich dramat i traumę trwającą do końca życia. To jest temat zawsze aktualny, ale teraz mówi się o tym głośno. Warda z wyjątkowym wyczuciem tragizmu sytuacji pisze o tych sprawach. Mówi o samotności, lękach, o postawach ludzi wobec takich wydarzeń. To nie jest łatwa lektura, ale warto tę książkę przeczytać.