Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na 70-te urodziny Stanisława Mazusia lubelska Galeria Sztuki "Wirydarz” organizuje retrospektywną wystawę artysty. Wernisaż 10 września.
Lista wyróżnień i nagród, jakie artysta zdobył jest długa. Ma on na swoim koncie ponad 100 wystaw indywidualnych i udział w wielu zbiorowych. Jego prace znajdują się w wielu prywatnych kolekcjach i galeriach sztuki w kraju i za granicą. Stanisław Mazuś jest fanem plenerów malarskich i bardzo chętnie w nich uczestniczy.
Inspiracją dla niego jest przede wszystkim natura. Jej poświęca najwięcej uwagi i ona jest najczęściej tematem jego prac. Nie odrysowuje jej fotograficznie. Nie kalkuje żywej czerwieni czy jaskrawych błękitów. Jego spojrzenie na otaczający świat jest nieco przymglone, nostalgiczne, może trochę surowe. Maluje oszczędnie – bez zbędnych ornamentów, detali, bez drobiazgów, które odwracają uwagę.
Stanisław Mazuś sam o sobie kiedyś powiedział – "...żyję i tworzę w przekonaniu, że jarmarczna moda na antysztukę będzie przemijać. Nie przeminą tylko wartości niezniszczalne – autentyczne, płynące z wielkiego ducha i talentu, zbudowane na fundamencie profesjonalnego rzemiosła...”. I jego twórczość z takich wewnętrznych odczuć i emocji wynika.
Obraz z chatą, w której zmurszało już pół dachu, która chyli się ku upadkowi nosi tytuł "Przemijanie”. Jak życie człowieka, który kiedyś był piękny i młody, a teraz pochyla się coraz bardziej u schyłku lat. "Leśny weteran” – stare, nieco pochylone, ale jeszcze krzepkie drzewo wśród młodych brzózek i samosiejek tkwi w tej bujności jak ktoś, kto nie ma zamiaru poddać się przeciwnościom.
Twórczość Stanisława Mazusia wypływa nie tylko z wrażliwości na przyrodę lecz także z głębokich przemyśleń o egzystencji człowieka. Jest z jednej strony wielką pochwałą życia z drugiej zaś przypomina o nieuchronności i przemijaniu.
"Stanisław Mazuś – retrospektywa w siedemdziesiąte urodziny Artysty”, wernisaż wystawy będzie miał miejsce 10 września o godz. 18.00, w lubelskiej Galerii Sztuki Wirydarz (ul. Grodzka 19).
Inspiracją dla niego jest przede wszystkim natura. Jej poświęca najwięcej uwagi i ona jest najczęściej tematem jego prac. Nie odrysowuje jej fotograficznie. Nie kalkuje żywej czerwieni czy jaskrawych błękitów. Jego spojrzenie na otaczający świat jest nieco przymglone, nostalgiczne, może trochę surowe. Maluje oszczędnie – bez zbędnych ornamentów, detali, bez drobiazgów, które odwracają uwagę.
Stanisław Mazuś sam o sobie kiedyś powiedział – "...żyję i tworzę w przekonaniu, że jarmarczna moda na antysztukę będzie przemijać. Nie przeminą tylko wartości niezniszczalne – autentyczne, płynące z wielkiego ducha i talentu, zbudowane na fundamencie profesjonalnego rzemiosła...”. I jego twórczość z takich wewnętrznych odczuć i emocji wynika.
Obraz z chatą, w której zmurszało już pół dachu, która chyli się ku upadkowi nosi tytuł "Przemijanie”. Jak życie człowieka, który kiedyś był piękny i młody, a teraz pochyla się coraz bardziej u schyłku lat. "Leśny weteran” – stare, nieco pochylone, ale jeszcze krzepkie drzewo wśród młodych brzózek i samosiejek tkwi w tej bujności jak ktoś, kto nie ma zamiaru poddać się przeciwnościom.
Twórczość Stanisława Mazusia wypływa nie tylko z wrażliwości na przyrodę lecz także z głębokich przemyśleń o egzystencji człowieka. Jest z jednej strony wielką pochwałą życia z drugiej zaś przypomina o nieuchronności i przemijaniu.
"Stanisław Mazuś – retrospektywa w siedemdziesiąte urodziny Artysty”, wernisaż wystawy będzie miał miejsce 10 września o godz. 18.00, w lubelskiej Galerii Sztuki Wirydarz (ul. Grodzka 19).
