Rośnie świadomość ekologiczna Polaków. 47 proc. społeczeństwa deklaruje, że zmieniłoby styl życia na bardziej ekologiczny, nawet jeśli wiązałoby się to z wyrzeczeniami i mniejszą wygodą – wynika z badania. Osoby między 25. a 34. rokiem życia są najmniej skore do wyrzeczeń!
Najczęściej wskazywane działania podejmowane na rzecz środowiska to segregowanie odpadów, oszczędzanie wody i rezygnacja z plastiku. Proekologicznego podejścia Polacy oczekują również od firm. Chcieliby także pracować w otoczeniu roślinności. Dziś połowa badanych wskazuje, że w ich miejscu pracy nie ma w ogóle roślin lub jest ich za mało.
– Badanie przeprowadzone przez Providenta oraz start-up społeczny Dotlenieni.org pokazało, że młodzi ludzie są bardzo zainteresowani ekologią. I to właśnie oni częściej dostrzegają problemy, z którymi musimy się mierzyć na co dzień na całym świecie. 47 proc. Polaków jest zdania, że chciałoby żyć bardziej eko, nawet jeśli wiązałoby się to z pewnymi niedogodnościami i delikatnym obniżeniem standardu życia – mówi Krystian Ławreniuk, ekspert Dotlenieni.org.
Wieś i seniorzy
W tej grupie 11 proc. jest pewnych swojej deklaracji, a 36 proc. jest raczej gotowych na taką decyzję. Najbardziej zdeterminowani są mieszkańcy wsi, a także osoby w grupie wiekowej 35–44 lata, seniorzy powyżej 55 lat oraz najmłodsi, przed 25. rokiem życia. Osoby między 25. a 34. rokiem życia są najmniej skore do wyrzeczeń.
– Ponad 50 proc. Polaków deklaruje, że chce wprowadzić dobre, ekologiczne nawyki dotyczące segregacji odpadów, 45 proc. ankietowanych powiedziało, że zamierza zacząć oszczędzać wodę, a 35,2 proc. ankietowanych mówi, że chce ograniczyć zużycie plastiku i opakowań jednorazowych – wymienia Krystian Ławreniuk.
Inne ważne inicjatywy to niemarnowanie żywności (34,5 proc.), oszczędzanie energii (32,5 proc.), szanowanie natury (29,2 proc.) oraz sadzenie drzew (26 proc.).
Rośliny i natura
– 70 proc. Polaków oczekuje także od korporacji, przedsiębiorstw zachowań proekologicznych, prospołecznych – takich, które angażują i pokazują, że marka jest świadoma. Jest to związane z tym, że poniekąd takie zachowania przekładają się również na traktowanie pracowników. Jeżeli dla firmy ważne jest zaangażowanie społeczne, ważni są również pracownicy, ich dobrostan, wellbeing i spokojne oraz ambitne podejście do pracy – mówi Karolina Łuczak, rzeczniczka Provident Polska.
Badanie wskazało, że Polacy lubią obcować z naturą i otaczać się roślinnością. Ma ona znaczenie zarówno w miejscu ich zamieszkania, jak i pracy. Wielu respondentów skarży się jednak na niedostatek roślin w najbliższym otoczeniu.
– Co piąty Polak twierdzi, że nie ma w ogóle zieleni w miejscu, w którym pracuje, a co trzeci twierdzi, że jest jej zdecydowanie za mało – wskazuje ekspert Dotlenieni.org.
Brzoza z dębem
Szczególną uwagę zwracają na to młodzi ludzie. Wśród ankietowanych poniżej 35. roku życia odsetek osób niezadowolonych oscyluje w okolicach 55 proc.
– Roślinność ma dla nas duże znaczenie, nie tylko w przestrzeni biurowej, lecz także w najbliższej okolicy domu. Brak drzew i krzewów najbardziej doskwiera młodym osobom z pokolenia Zet – mówi Karolina Łuczak. – W ramach Barometru zadaliśmy również pytanie o ulubione drzewa Polaków. Najpopularniejszym drzewem Polaków okazuje się brzoza (na zdjęciu), na drugim miejscu jest dąb, a na trzecim – kasztanowiec.
– Dlatego zachęcamy do tego, aby tworzyć zielone biura i sadzić drzewa wszędzie, gdzie tylko można. Zieleń powinna nam towarzyszyć na co dzień również w przestrzeniach, w których żyjemy i w których pracujemy. Start-up Dotlenieni.org organizuje szereg różnych szkoleń i warsztatów, w których uczymy, jak tworzyć zielone przestrzenie w biurach – mówi Krystian Ławreniuk.