W spotkaniu 29. kolejki LUK Lublin pokonał na wyjeździe Cuprum Lubin 3:1. MVP wybrany został przyjmujący gości Wojciech Włodarczyk.
Lublinianie przystępowali do meczu znając wynik jednego z konkurentów do walki o miejsce w ósemce Ślepska Malow. Ekipa z Suwałk, która w poprzedniej serii gier przegrała w hali Globus 1:3, w takim samym stosunku uległa tym razem u siebie z Zawiercia. W tej sytuacji Wojciech Włodarczyk i spółka, aby myśleć o pozostaniu w grze o miejsce w ósemce, musieli wygrać w Lubinie, i to koniecznie za trzy punkty.
Spotkanie było drugim pod wodzą Macieja Kołodziejczyka, który decyzją zarządu zastąpił Dariusza Daszkiewicza. Goście od początku zabrali się do pracy. Pierwsza partia toczyła się punkt za punkt. Dopiero w końcówce lepiej poradzili sobie siatkarze LUK. Przyjezdni triumfowali 25:21. Najpierw dobrym blokiem popisał się rozgrywający lublinian Marcin Komenda (24:20), a następnie atak Nikolasa Szerszenia zakończył partię otwarcia.
Drugą odsłonę udanie rozpoczęli gospodarze. Po atakach Adama Lorenca Cuprum objęło prowadzenie 4:1. Taki wynik podziałał na lublinian niczym zimny prysznic. Po ataku Jana Nowakowskiego ze środka był remis, a Włodarczyk wyprowadził LUK na 9:8. Goście powoli zaczęli budować przewagę punktową. Blok Włodarczyka sprawił, że było 15:13. Z kolei chwilę później Nowakowski wyprowadził przyjezdnych na 17:16. W końcówce seta dał o sobie znać atakujący lublinian Mateusz Malinowski. Popularny „Malina” pociągnął partię zagrywką. Przy wyniku 20:20 siatkarz rozpoczął asem na 21:20. Dwie koleje akcje, przy jego agresywnym serwisie, pozwoliły zbudować lublinianom cztery punkty zaliczki (24:20). Set zakończył się zwycięstwem gości 25:21.
Siatkarzom trenera Kołodziejczyka do wywiezienia z Lubina kompletu punktów brakowało już tylko wygrania jednego seta. Początek trzeciej partii był obiecujący (2:0). Do połowy seta zespoły trzymały się dzielnie (10:10). Najpierw punktową serię zapoczątkowali miejscowi: blok na Malinowskim, później zepsuty serwis Nicolasa Szerszenia, aż po zły atak po skosie Włodarczyka (13:11). W rewanżu to goście zdobyli cztery punkty z rzędu i o przerwę w grze poprosił trener Cuprum Paweł Rusek. Końcówka partii należała tym razem do miejscowych. Zablokowany został Szerszeń i było 22:20 dla gospodarzy. Ostatecznie Cuprum zwyciężyło 25:23 i do wyłonienia wygranego konieczna była czwarta odsłona.
W niej inicjatywę na dobre przejęli goście. LUK prowadził po asie serwisowym Szerszenia 12:8, zaś po ataku Malinowskiego 19:15. Na niewiele dał się czas dla gospodarzy. Partię wygrali goście 25:20. W ostatniej akcji punkt zdobył Szerszeń. MVP wybrany został atakujący lublinian Mateusz Malinowski.
Wygrywając w Lubinie siatkarze czekać będą na rozstrzygnięcia dwóch kolejny spotkań ważnych dla układu tabeli: meczu Stali Nysa w Warszawie i Skry Bełchatów u siebie z Indykpolem AZS Olsztyn. Oba zakończyły się po zamknięciu obecnego wydania gazety.
Cuprum Lubin – LUK Lublin 1:3 (21:25, 21:25, 25:23, 20:25)
Cuprum: Lorenc (21), Kubicki (4), Pietraszko (7), Krage (11), Kowalow (8), Berger (15), Szymura (libero) oraz Kapica (1), Czerny (1).
LUK: Nowakowski (7), Komenda (3), Malinowski (13), Szerszeń (16), Stajer (11), Włodarczyk (23), Gregorowicz (libero) oraz Torelli, Wachnik.
MVP: Wojciech Włodarczyk (LUK).