Krakowskie studio Moonlit pracuje nad grą Dog Trainer. To symulator, który przenosi codzienne radości i wyzwania znane wszystkim właścicielom psów do wirtualnej rzeczywistości. Data premiery gry Dog Trainer ma być ogłoszona już wkrótce.
Od wybrania jedynego w swoim rodzaju szczeniaka za pomocą zaawansowanego generatora, po codzienne obowiązki i zabawę ze swoim pupilem.
Gracze będą spędzać czas ze swoim psiakiem i opiekować się nim.
Pomysł na grę zrodził się z przyjaźni z pewnym psem. Milo, wesoły, prawie 4-letni owczarek border collie to honorowy członek Moonlitu, a prywatnie pies Michała Gardeły, założyciela i prezesa studia.
- Milo jest moim najlepszym przyjacielem i nie wyobrażam sobie życia bez mojego psa, bo wszędzie zabieram go ze sobą; nie wyłączając biura. Tworzenie gier to moja praca i pasja, dlatego cały czas myślę o tym, jak przenosić najfajniejsze doświadczenia z naszego życia do wirtualnego świata. Jako wielki miłośników psów od dawna zauważyłem, że w zasadzie brakuje gier, które oddawałyby prawdziwe wyzwania opieki nad zwierzakiem - z własnego doświadczenia wiem, że to często ciężka, ale bardzo satysfakcjonująca praca. Ponieważ Milo stanowi tak ważną część mojego życia i codziennie daje mi tyle emocji, od dawna marzyłem o stworzeniu takiej gry. I w końcu mam szansę to zrobić - opowiada Michał Gardeła.
W grze będzie można wyprowadzać psa na spacery, dbać o niego, uczyć coraz to nowych sztuczek, trenować i jeździć na zawody.
Gra Dog Trainer jest w fazie produkcji. Data premiery na PC ma zostać ogłoszona wkrótce.
A na zwiastunie prezentuje się tak: