Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Oszczędzanie energii się opłaci, choć na początek trochę kosztuje.
Zużycie energii na ogrzewanie budynków, a tym samym i ponoszone na to wydatki, należy w Szwecji do najniższych na świecie. A przecież jest to jeden z najzimniejszych krajów Europy! Paradoks?
Nie. Raczej ekonomiczne myślenie idące w parze ze zdrowym rozsądkiem, przejawiającym się w stawianiu przed architektem zadania zaprojektowania domu energooszczędnego. Na etapie budowy nieco droższego, fakt, ale później, w czasie korzystania z niego, poniesione wówczas wydatki opłacą się w dwójnasób (albo i trójnasób).
O tym, czy jego dom lub inny budynek ma być energooszczędny, decyduje przede wszystkim inwestor i zawartość jego portfela. Za przygotowanie projektu ciepłego domu odpowiada jednak architekt.
Z badań przeprowadzonych na zlecenie Rockwool Polska przez Ecofys Poland, firmę działającą w dziedzinie efektywnego wykorzystywania i produkcji energii oraz ochrony środowiska wynika, że przeszło połowa polskich architektów uważa, że warto ponieść większe wydatki dla uzyskania lepszej energooszczędności budynku niż wymagają tego przepisy prawne.
Według 80 proc. architektów zasada ta dotyczy budownictwa mieszkaniowego, wg 69 proc. - obiektów publicznych i przemysłowych. Ale tylko co czwarty klient zlecający przygotowanie projektu nieruchomości akceptuje proponowane przez architekta ponadstandardowe rozwiązania energooszczędne.
Już z tego wynika, że odsetek budowanych w Polsce "ciepłych” domów wciąż jest zbyt mały. Na etapie budowy inwestorzy wybierają bowiem zazwyczaj tańsze rozwiązania, myśląc w pierwszej kolejności o obecnych wydatkach, a nie kosztach eksploatacji domu w przyszłości.
Od projektu architektonicznego inwestorzy oczekują przede wszystkim niskich kosztów przedsięwzięcia (aż 89% wskazań). Świadomość konieczności oszczędzania energii jednak wzrasta. Dla 63 proc. uczestników badania niewielkie koszty eksploatacji są równie ważne jak estetyka obiektu.
Upowszechnieniu energooszczędnego budownictwa sprzyja dostęp do informacji i rosnąca zamożność obywateli. Paradoksem jest jednak fakt, że znaczącego poziomu majętności nie da się osiągnąć bez efektywnej polityki energetycznej. Przykładem jest wspomniana na wstępie Szwecja.
Materiał powstał na podstawie raportu "Szóste paliwo - Polacy o oszczędzaniu energii w budownictwie - architekci, inwestorzy”. Pełny jego tekst dostępny jest na stronie www.rockwool.pl
Źródło: Agencja Public Relations Partner of Promotion Sp. z o.o.
