Kredyt hipoteczny jest jedną z najpopularniejszych form finansowania zakupu nieruchomości. Ponad 80 proc. kupujących mieszkanie lub dom, zdecydowało się na zaciągnięcie takiego zobowiązania.
Droga do własnego M nie zawsze jest prosta i krótka. Wraz z ekspertami Związku Firm Doradztwa Finansowego podpowiadamy więc, jak krok po kroku przejść proces uzyskania dofinansowania na własne mieszkanie lub dom.
Poznaj swoją zdolność
Kredyt hipoteczny to rozwiązanie dla osób, które chcą spełnić marzenie o własnym M, lecz nie posiadają wystarczającej ilości gotówki na jego zakup. Jednak procedura, przez którą musimy przejść może okazać się nie lada wyzwaniem. Warto zatem przygotować się do niej odpowiednio wcześniej. Pierwszym krokiem, jaki powinniśmy uczynić jest poznanie naszej zdolności kredytowej. Choć w każdym banku sytuacja może wyglądać inaczej, to do obliczenia naszych możliwości brane są pod uwagę te same informacje. Są nimi między innymi: pożądana kwota kredytu, okres, na jaki chcemy go zaciągnąć i miesięczne dochody. Potrzebne są również informacje o posiadanych zobowiązaniach finansowych, takich jak karty kredytowe, zadłużenia z tytułu zakupów ratalnych czy posiadane limity w rachunkach. Banki badając zdolność kredytową opierają się również na informacjach o miesięcznych wydatkach. Jak w takim razie poznać naszą „zdolność”?
– W pierwszej kolejności możemy skorzystać z dostępnych w internecie kalkulatorów. Niestety dają one jedynie poglądową ocenę sytuacji – mówi Ewelina Popiel, ekspert ZFDF i firmy Gold Finance– Wyjściem, które pozwoli nam porównać możliwości w poszczególnych instytucjach i zaoszczędzi czas, jest skorzystanie z pomocy doradcy finansowego. Może on również doradzić, co zrobić aby, zwiększyć szanse na uzyskanie kredytu oraz wesprzeć nas w przygotowaniu dokumentacji dotyczącej zdolności kredytowej.
Pieniądze na wkład własny
Zaciągając kredyt pamiętajmy, że musimy posiadać środki, które będą stanowić wkład własny. Kredytobiorcy powinni dysponować kwotą równą 10 proc. wartości kredytu. Zatem planując zakup lokalu w cenie 300 tys. zł, musimy mieć 30 tys. zł. Gdy nie mamy odpowiedniej kwoty, możemy skorzystać także z dofinansowania. Obecnie dużą popularnością cieszy się program Mieszkanie dla Młodych. Ma on jednak pewne ograniczenia. Podstawowym jest limit cenowy, czyli maksymalna kwota za 1 mkw. nieruchomości. Wartości te są aktualizowane co jakiś czas i różnią się w zależności od regionu kraju. Barierę stanowi również wielkość lokum – w przypadku mieszkań jest to 75 mkw, a domu 100 mkw.
Skompletuj dokumenty
Liczba i rodzaj dokumentów jest zależna nie tylko od wewnętrznych przepisów banku. Wpływ na to mają również rynek, z którego chcemy nabyć nieruchomość czy rodzaj umowy zawartej z pracodawcą. Gdy kupujemy mieszkanie od dewelopera musimy dostarczyć kredytodawcy m.in. informacje o wykonawcy obiektu czy pozwolenia na jego budowę i użytkowanie. W przypadku gdy jest to lokum z drugiej ręki, będą one niepotrzebne. Również łatwiej będzie przygotować niezbędne zaświadczenia, gdy jesteśmy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę niż np. w sytuacji, gdy prowadzimy działalność gospodarczą. W tym drugim przypadku lista wymaganych dokumentów jest bowiem dłuższa.
Opłaty i podpisanie umowy
Jeżeli uzyskamy kredyt w wysokości np. 300 tys., to musimy pamiętać, że ta kwota nie trafi na nasze konto lecz od razu do osoby, czy firmy sprzedającej nam mieszkanie. Powinniśmy się zatem przygotować do tego, że będziemy potrzebowali pieniędzy nie tylko na wkład własny lecz również na dodatkowe wydatki.
– Pod uwagę należy wziąć koszty związane z zawarciem umowy dotyczącej danego lokum oraz uruchomieniem kredytu. Dodatkowe opłaty dotyczą taksy notarialnej czy wpisu do ksiąg wieczystych, a także prowizji za udzielenie kredytu. – mówi Jarosław Sadowski, ekspert ZFDF i firmy Expander. – Przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu zobowiązania pamiętajmy również, że nieruchomość, którą zakupimy być może będziemy musieli dostosować do własnych potrzeb, np. przeprowadzić bieżące remonty czy nabyć meble.
Zaplanujmy zatem odpowiednio wcześniej wszystkie wydatki. Ostatnim krokiem jest podpisanie umowy kredytowej.
Źródło: ZFDF