Udało się! Posłowie uchwalili, a prezydent podpisał ustawę, która nadal umożliwia wykupywanie mieszkań za przysłowiową złotówkę.
Zasady te miały przestać obowiązywać z końcem grudnia 2009 r., gdyż rok wcześniej (17 grudnia 2008 r.) Trybunał Konstytucyjny uznał je za niezgodne z konstytucją. Na poprawienie prawa dał ustawodawcy czas do końca tego roku.
Udało się, choć w iście sprinterskim tempie. 18 grudnia 2009 roku posłowie uchwalili ustawę o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw.
Szybko zajął się nią Senat, ekspresem trafiła ona na biurko prezydenta. Lech Kaczyński podpisał ustawę 22 grudnia. W tydzień później ukazała się ona w Dzienniku Ustaw (nr 223, poz. 1779), nowe prawo zaczęło obowiązywać już następnego dnia.
Podobnie jak było to dotąd, wszyscy członkowie spółdzielni mieszkaniowych, którzy chcą przekształcić posiadane prawo do lokalu w prawo odrębnej własności, muszą jednak najpierw spełnić pewne warunki. Po pierwsze – musi być uregulowany stan prawny mieszkania.
Głównie chodzi o sprawy rodzinne (rozwód małżonków, rozstrzygnięte kwestie spadkowe). Drugi warunek – lokal nie może być zadłużony. Trzeba spłacić wszelkie należności, które na nim ciążą (np. zaległy czynsz).