Nadzieja w studentach

d Sprawdziły się prognozy specjalistów twierdzących, że po naszym wejściu do unii, nie nastąpią zmiany na rynku nieruchomości. Pierwsze tygodnie nie wykazują większego ożywienia.
Potencjalni nabywcy mieszkań poszukują czterech kątów stawianych w nowych technologiach. Ceny wystawiane przez właścicieli na takie lokale w zależności od dzielnicy wahają się w Lublinie od 2 do 2,5 tys. zł/mkw. Wyraźnie spada zainteresowanie mieszkaniami znajdującymi się w budynkach z wielkiej płyty i wieżowcach. Wiedzą o tym ich właściciele, którzy wyceniają takie lokale do 2 tys. zł za 1 mkw.
Na cenę mieszkań duży wpływ ma lokalizacja budynku. Od lat w Lublinie utrzymuje się podział na dzielnice lepsze i gorsze. Do tych pierwszych zaliczają się: Czuby, Sławinek, Czechów, Śródmieście. Na kilku, będących w modzie osiedlach, jak Rogatka Warszawska ceny transakcyjne dochodzą od 2,5 do 3 tys. zł za 1 mkw. Najniżej pod względem atrakcyjności notowane są m.in. Bronowice i Tatary. Tutaj ceny mogą maksymalnie dochodzić do 2 tys. zł/mkw.
– Większego zainteresowania mieszkaniami możemy spodziewać się przy końcu sierpnia - mówi Tomasz Iwan, pracownik biura nieruchomości Jerzego Kleczkowskiego. W tym czasie – dodaje - corocznie rodzice poszukują małych mieszkań dla studentów. Największym powodzeniem cieszą się niewielkie, tanie, z drugiej ręki jedno- i dwupokojowe o metrażu do 40 mkw. Problemem może być mała podaż tego typu mieszkań
Podobnie sytuacja wygląda z domkami jednorodzinnymi. Poszukuje się najczęściej małych od 140 do 160 mkw. powierzchni użytkowej. Większe wzięcie mają budynki wykonane z nowych materiałów i według nowoczesnych technologii. Największym zainteresowaniem cieszą się domki usytuowane na obrzeżu miasta z dobrym dojazdem. Przeszła już moda na duże działki.
Wiele osób zainteresowanych jest budynkami w stanie surowym. Ceny za domki, podobnie jak przy mieszkaniach, mają tendencję spadkową, ale za kilkunastoletni nierzadko trzeba zapłacić, do 300 tys. zł. Natomiast za nowocześniejszy i młodszy, właściciel często żąda do 450 tys. zł. Tutaj także na pułap ceny ma wpływ dzielnica. Wyższy mają m. in. Takie dzielnice, jak Sławinek, Węglin, Konstantynów.
Wraz ze spadkiem cen mieszkań zmalały także wyceny działek. W Lublinie wynoszą one średnio około 100 zł za 1 mkw. Natomiast poza miastem, w odległości do dziesięciu kilometrów, można je nabyć już o połowę taniej.
Ostatnie wskaźniki mówiące o ożywieniu gospodarczym nie będą miały prostego przełożenia na zwiększenie popytu na mieszkania. W tym roku nie należy się tego spodziewać, natomiast utrzyma się niewielka tendencja spadku cen. Jednak wraz z rozwojem gospodarczym, w perspektywie kilku najbliższych lat, będzie się zwiększać ilość transakcji na wtórnym rynku. Sprzyjać temu będą zarówno wyższe dochody ludności, jak i większa migracja młodych. Jan Kasprzak