Ogród na dachu

Pragnienie posiadania własnego kawałka zieleni jest coraz większe. Ci, którzy nie mają działek, starają się zagospodarować dachy, balkony i tarasy tak, żeby mieć namiastką przebywania wśród przyrody.

Betonowe bloki, brzydkie dachy niewątpliwie zyskają nową oprawę estetyczną. Jednak nie wszędzie można założyć taki ogród z trawą i ozdobnymi roślinami rosnącymi wprost z podłoża.

Ograniczenia

- W nowych osiedlach wielu deweloperów zastrzega, że nad balkonem nie można nawet rozwiesić markizy, aranżować tarasu czy loggi według własnego pomysłu - wyjaśnia Ewa Dejneko, dyrektor firmy Col-Garten w Lublinie. - Należy brać również pod uwagę konstrukcję i parametry techniczne dachu albo tarasu.

W nowo powstałych budynkach często projektant zakłada, że lokatorzy zechcą zagospodarować taką przestrzeń i jest ona pod względem konstrukcyjnym przygotowana na przyjęcie dodatkowego ciężaru. W starych obiektach lepiej nie ryzykować, a wybrać inny wariant - czyli ustawiać rośliny w pojemnikach.

Jak to się robi i jak to działa

- Na konstrukcję dachu kładzie się hydroizolację przeciwkorzenną - wyjasnia Ewa Dejneko. -Chodzi o to, żeby korzenie nie uszkodziły jego powierzchni. Na to nakładana jest mata chłonno-ochronna, która magazynuje wodę opadów. Na matę kładziemy warstwę tzw. floradrain, która ma wgłębienia podobne do wytłaczanek na jajka. Zbiera się w nich woda, którą piją rośliny, a floradrain reguluje przepływ w górę i w dół. Później kładziemy włókninę filtracyjną zatrzymującą cząstki organiczne substratu. Substrat jest ostatnią, górną warstwą o grubości minimum 8 cm. Wszystko jest dostępne w dużych sklepach ogrodniczych albo z materiałami budowlanymi.

Są dwa systemy tzw. zielonych dachów - intensywny i ekstensywny.

System intensywny pozwala na posianie trawnika, kwiatów oraz małych krzewów lub drzewek. System ekstensywny to np. posianie trawy albo różnego rodzaju rozchodników. Te kwitną niemal cały rok w olbrzymiej gamie barw i wymagają mniej pracy. Po to, żeby po nich nie deptać, buduje się ścieżki lub pomost.

Tylko glina i drewno

- Jest mnóstwo roślin ozdobnych już przystosowanych do przezimowania w pojemnikach - wyjaśnia Ewa Dejneko. - Najważniejsze, żeby to nie były pojemniki plastikowe, lecz gliniane albo drewniane. Można w nich hodować małe iglaki, pnącza, krzewy róż, byliny. Taki taras lub balkon z starym budownictwie np. z pięknym klematisem albo wiciokrzewem będzie wyglądał efektownie, nie musimy się ograniczać do pelargonii w skrzynkach.

Ewa Dejneko: - Zielone ogrody zakładamy najczęściej na dachach garaży zbudowanych jako parterowa przybudówka bloku mieszkalnego.

Ile to waży i czy dach wytrzyma

Jeśli wybieramy założenie ekstensywne - np. dywan z prawdziwej trawy - to ciężar jednego metra kwadratowego suchej powierzchni wynosi 66 kg, po deszczu 90 kg. W systemie intensywnym ciężar wynosi odpowiednio 115 kg i 180 kg. Przy zakupie mieszkania warto pytać o możliwość założenia ogrodu.

Ceny "Zielonych Dywanów”

• Za 1 m kw. w systemie ekstensywnym trzeba zapłacić od 120-150 zł.
• Za 1 m. kw. w systemie intensywnym - o ok. 40 proc. więcej (wymagana jest dużo grubsza warstwa izolacyjna, wykonanie jest bardziej pracochłonne).

Maria Kolesiewicz