1. Policz dokładnie, czy stać cię na upatrzone lokum. Lepiej kupić parę metrów mniej, niż wpaść w pułapkę kredytową.
2. Mieszkanie na obrzeżach miasta wymusza kupno samochodu. Ten wydatek też musisz doliczyć do ceny swojego M.
3. Zanim podpiszesz umowę, sprawdź developera lub spółdzielnię, by nie narazić się na kłopoty.
4. W razie wątpliwości pokaż umowę prawnikowi.
5. Wybierz pośrednika z licencją zawodową i ważnym ubezpieczeniem OC.
6. Jeśli kupujesz mieszkanie na kredyt – dokładnie przestudiuj oferty banków. Możesz zaoszczędzić sporo pieniędzy.
7. Podliczając koszty inwestycji, nie zapomnij dodać do nich wydatków na wykup polisy ubezpieczeniowej mieszkania lub domu i polisy ubezpieczeniowej na życie.
8. Jeśli znajomi i najbliżsi odmówią ci poręczenia kredytu, możesz skorzystać z ubezpieczenia spłaty kredytu (na wypadek niespodziewanych kłopotów finansowych).
Taką opcję proponują towarzystwa ubezpieczeniowe, a większość banków dopuszcza już takie zabezpieczenie.
9. Pilnuj, by developer lub spółdzielnia zakończyły inwestycję przed upływem trzech lat od jej rozpoczęcia. Od tego zależy czy będziesz mógł skorzystać z nowej ulgi podatkowej czy też ci ona przepadnie.
10. Jeśli żyjesz w związku nieformalnym albo nie chcesz, by twoje pieniądze wymieszały się z pieniędzmi partnera – kupcie mieszkanie w udziałach.