Bez dopieszczenia trawnika podkaszarką cały trud związany z koszeniem pójdzie na marne, bo.. efekt końcowy tkwi w szczegółach.
Dobrze zadbany trawnik to nie tylko ładnie skoszone duże, odkryte przestrzenie, ale również wypielęgnowane miejsca wzdłuż krawędzi trawnika, przy murach, grządkach lub pod krzewami czy ławkami ogrodowymi. Czasami trudno jest dotrzeć do nich za pomocą kosiarki.
Dlatego do miejsc trudno dostępnych stosowane są podkaszarki. Najtańsze elektryczne można kupić już za kilkadziesiąt złotych.
Jaki sprzęt wybrać?
– Wybór napędu zależy od robót, jakie potencjalnie stoją przed podkaszarką – mówi Krzysztof Konczalski, szef firmy Partner Service z Lublina. – Jeżeli podkaszarka ma służyć do cięcia trawy w pobliżu murów, płotków czy kwietników, czyli będzie pracować na zadbanej działce do 15 arów, np.. przy domku jednorodzinnym, to polecam podkaszarkę elektryczną.
W przypadku, gdy przed kosiarzem stoi wyzwanie w postaci wyższej trawy czy chwastów, wówczas należy zdecydować się na kosę spalinową o pojemności od 20 do 35 ccm. Zarośla, trzciny, odrosty czy okrzesywanie drzew do zadanie dla kosy spalinowej o pojemności silnika powyżej 35 ccm.
Elektryczne – lekkie, ale z kablem
Na rynku występują też mocniejsze urządzenia – z mocą do 800–900 W, o średnicy cięcia dochodzącej do 40 centymetrów, które są odpowiednikiem kos spalinowych o mocą 1,1 – 1,3 KM.
Jeżeli podkaszarka ma służyć tylko do wykończania trawnika po kosiarce, przy murkach czy rabatach, wówczas najlepiej wybrać urządzenie z półautomatyczną lub automatyczną głowicą z nylonową żyłką.
– Nie polecam tanich rozwiązań z głowicą manualną, bo są to urządzenia dość awaryjne i drogie w serwisie – dodaje Michał Tarnowski z Partner Service. W droższych urządzeniach można zastosować adapter, pozwalający na montaż plastikowego lub metalowego noża tnącego.
– Takie rozwiązanie polecam przy obsłudze otwartych, zachwaszczonych powierzchniach – dodaje Aneta Kołtun z Partner Service. Osoby bardzo wysokie i bardzo niskie powinny zdecydować się na urządzenie z teleskopową, regulowaną rękojeścią. Ważne, aby podkaszarka miała uchwyt pozwalający na podtrzymywanie jej drugą dłonią.
Kosy spalinowe
Te urządzeni służą do obsługi większych areałów i trudniejszego terenu.
– Na ogół kosa spalinowa posiada adapter do tarcz tnących z plastiku lub metalu – dodaje Aneta Kołtun. – Urządzenia te są wyposażone z reguły w silniki o mocy 1,2 do 2,2 KM. Są cięższe od podkaszarek elektrycznych i z tego względu powinny być wyposażone w pas podtrzymujący i szelki. To pozwala odciążyć ręce i przenieść część ciężaru na barki i plecy.
Podkaszarki spalinowe doskonale zdają egzamin przy cięciu wysokich traw, na wzniesieniach – wszędzie tam, gdzie kosiarki nie mogą być użyte.
Niestety, wydatek związany z zakupem kosy spalinowej jest znacznie wyższy, niż w przypadku urządzeń elektrycznych. Minusem jest też większy hałas, wibracje oraz spaliny. Niewątpliwie największą zaletą takiego urządzenia jest mobilność.
Podkaszarki elektryczne sprawdzają się przy cięciu w okolicach trudno dostępnych dla kosiarek
FOT. BOSCH