22-procentowy VAT na materiały budowlane zastąpi od 1 maja br. dotychczasowy 7-procentowy. W górę pójdą także ceny działek. Będzie można ubiegać się o zwrot VAT, ale nie będzie to takie proste.
Pod pojęciem materiałów budowlanych kryją się nie tylko cegły, stal i cement, ale także ele-menty wykończenia wnętrz. Drożej zapłacimy za farby, tapety, kafelki, nawet wykładziny. Czas się zastanowić. Na zakupy zostały już niecałe dwa miesiące. Hurtownicy i sprzedawcy materia-łów budowlanych już teraz odczuwają wzmożony ruch. Dla nich to ostatni moment, aby zarobić na budownictwie. Stal, wełna mineralna, styropian już podrożały o 10 procent. Za niedługo po-drożeje także cała reszta materiałów budowlanych.
Nie ma się co dziwić. Producenci chcą wykorzystać ruch na rynku. Większość materiałów zdrożeje już teraz o kilka czy kilkanaście procent.
Klienci nawet jeśli nie kupują, to pytają w hurtowniach, robią rozeznanie cenowe. Inwestorzy, którzy w tym roku planują remont lub budowę właśnie teraz powinni wydać, aby potem zaosz-czędzić. Niektórzy z nich złożyli już zamówienia na materiały budowlane na całą budowę – od stali, poprzez pustaki i cement aż po materiały wykończeniowe. Klienci, którzy teraz robią zaku-py normalnie interesowaliby się tymi wydatkami w maju lub w czerwcu.
Hurtownicy zgodnie twierdzą, że to dopiero początek hossy na ich rynku. Najwięcej klientów ruszy do hurtowni od połowy marca i w kwietniu, ale wtedy mogą mieć problemy z zakupieniem od ręki wszystkich towarów.
Niektórzy przedstawiciele sektora budowlanego obawiają się, że miesiące letnie mogą ozna-czać zastój w branży. Potem jednak rynek podniesie się z załamania. Przecież nie wszyscy mają gdzie składować materiały budowlane. Poza tym niektóre z towarów mają krótkie terminy waż-ności. Nie można zrobić zapasów na kilka lat cementu, czy chemii budowlanej. Dlatego też każdy inwestor powinien sam zdecydować, czego będzie potrzebował. W zależności od tego, na jakim etapie budowy, czy remontu właśnie się znajduje oraz w zależności od elastyczności portfela. Nie sztuką jest bowiem kupić materiały na kredyt. Potem jeszcze trzeba mieć za co realizować zaplanowaną inwestycję. Urszula Kieller