Na złom powędruje audi, które czwartkowego wieczoru koziołkowało na poboczu drogi w Czułczycach pod Chełmem. Za to o wielkim szczęściu może mówić siedząca za kierownicą młoda kobieta, która wyszła z opresji z kilkoma zaledwie zadrapaniami.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia w Czułczycach na trasie z Chełma do Włodawy doszło około godz. 19.30 w czwartek, 18 czerwca.
Audi, z przyczyn które będą badane przez policjantów, wypadło z jezdni i przekoziołkowało, zatrzymując się na boku dopiero w poprzek polnej drogi. W efekcie auto zostało doszczętnie zniszczone. Bez szwanku za to z opresji wyszła kierująca 38-latka, która trafiła do szpitala, gdzie opatrzono jej powierzchowne zadrapania.
To nie było jedyne tego dnia zdarzenie drogowe, które rozliczali chełmscy policjanci. Do szpitala trafił 5-latek potrącony na ul. Obłońskiej w Chełmie. - Do wypadku doszło około południa. 48-letni kierujący mercedesem potrącił chłopca – relacjonuje kom. Ewa Czyż z chełmskiej komendy policji. - Policjanci potwierdzili, że kierowca auta był trzeźwy. 5-letnia ofiara wypadku, została przewieziona śmigłowcem do szpitala w Lublinie.