Nie ma stresu, bo jak nic będzie „Pan Tadeusz”. Tak obstawiam. I zakład, że się nie pomylę – śmieje się Michał. Podobnie jak tysiące innych ósmoklasistów we wtorek o godz. 9 zacznie pisać egzamin kończący naukę w szkole podstawowej.
Udział w egzaminie ósmoklasisty jest obowiązkowy. Jeśli uczeń do niego nie przystąpi, nie zakończy nauki w podstawówce. Nie można go jednak nie zdać.
– Wiadomo, że chciałabym mieć z wszystkiego jak najwyższy wynik, bo od tego zależy, czy zostanę przyjęta do liceum, które sobie wymarzyłam – przyznaje Malwina. O jaką szkołę chodzi, nie chce jednak zdradzić. – Nie chcę zapeszyć. Ale przyznam, że egzaminu się nie boję. Nawet jak tych punktów będzie mało, to przecież nic się nie stanie. Zostałam już przyjęta do prywatnego liceum i jak z tym „normalnym” mi się nie uda, to tam będę chodzić od września.
W tym roku egzamin zdawać będą też uchodźcy z Ukrainy, którzy uczą się w polskich szkołach.
– W naszych klasach ósmych jest czworo uczniów z Ukrainy i do egzaminu przystąpią wszyscy – mówi Jacek Furtak, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Lublinie, w którego skład wchodzi m.in. Szkoła Podstawowa nr 11. – Wszyscy zdawać będą egzamin z języka polskiego i z matematyki. Jeśli chodzi o język obcy, to jeden chłopiec wybrał język angielski, a trzy dziewczynki – język rosyjski.
Jeśli te dzieci nie zdadzą egzaminu z obcego dla nich przecież języka polskiego, to nic się nie stanie. Nawet zerowy wynik otworzy im drzwi do udziału w rekrutacji.
– Trochę się niepokoję, bo przecież każdemu rodzicowi zależy na tym, żeby dziecko dostało się do jak najlepszej szkoły. Tymczasem konkurencja może być większa niż zwykle, bo w tym roku będą brali udział nie tylko uchodźcy, ale i zdublowany rocznik – mówi pani Lidia, mama ósmoklasistki Zosi.
Wszystko dlatego, że w tym roku naukę w podstawówkach kończą uczniowie, którzy zaczynali naukę w szkołach podstawowych jako 7-latkowie oraz pół rocznika 6-latków. Teoretycznie o te same miejsce będzie więc konkurować więcej osób niż rok temu. Ale patrząc na cyfry i ofertę szkół, to problemu nie widać.
– Do egzaminu ósmoklasisty w szkołach podstawowych prowadzonych przez Miasto Lublin zgłoszonych jest 3679 uczniów. W tych prowadzonych przez inne podmioty do egzaminu ósmoklasisty zgłoszonych jest 441 uczniów – wylicza Izolda Boguta z biura prasowego lubelskiego ratusza.
W zeszłym roku do egzaminu w szkołach prowadzonych przez Miasto Lublin przystąpiło 3110 uczniów klas ósmych, a w ubiegłorocznym naborze w mieście było blisko 5,5 tys. miejsc w klasach pierwszych. Podobnie ma być teraz.
– Jestem przekonana, że to będzie bardzo spokojny egzamin. W naszej szkole pisać będzie go ok. 50 uczniów, bo mamy trzy klasy ósme – mówi Anna Trela, wicedyrektor SP nr 24 w Lublinie. – Dzieci są dużo spokojniejsze niż rok wcześniej. Wydaje mi się, że ten rok stacjonarnej nauki i systematycznej pracy sprawił, że nie tylko bardzo dobrze przygotowały się do egzaminu, ale i zyskały dużą pewność siebie.
We wtorek ósmoklasiści zmierzą się z egzaminem z języka polskiego, w środę z matematyki, a w czwartek z wybranym językiem obcym.