Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Edukacja

16 listopada 2020 r.
18:47

Zdalna edukacja. Rodzic lubelskiego ucznia: "jak ma się nauczyć naprawy samochodu zdalnie?"

Autor: Zdjęcie autora ask
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Maciej Kaczanowski)

Tylko uczniowie najstarszych klas techników, którzy już w styczniu zdawać będą egzamin zawodowy mogą przygotowywać się do niego w szkołach. Pozostali uczą się zdalnie i zastanawiają się, kto ich przyjmie do pracy bez podstawowych umiejętności.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Mam syna w technikum i denerwuje się, bo z powodu epidemii nie może on uczestniczyć w warsztatach. Tak zwane "zdalne zajęcia praktyczne i warsztaty" to oczywisty absurd ponieważ nie da się przeprowadzić nauki naprawy samochodów czy obsługi maszyn zdalnie. Nauka zdalna trudnych przedmiotów technicznych jest bardzo ciężka, to brak przy tym praktyki rozwala całą naukę – irytuje się nasza czytelniczka.

Ale rozgoryczenia nie kryją też uczniowie.

- Wybrałem technikum, bo zależało mi na szybkim rozpoczęciu pracy za granicą. Teraz zastanawiam się, czy pracę w ogóle znajdę, bo kto zatrudni osobę mającą niemal wyłącznie wiedzę teoretyczną. A tak w tej chwili uczę się zawodu. Warsztaty polegają na oglądaniu filmików w internecie – denerwuje się mieszkaniec jednej z podlubelskiej wsi, który wybrał naukę w jednym z zawodów budowlanych. – Sam ćwiczyć nie mogę, bo nie mam ani potrzebnego sprzętu ani materiałów.

Zgodnie z zapowiedziami zdalna nauka odbywać ma się co najmniej do 29 listopada. Nie dotyczy to tylko uczniów ostatnich klas, przygotowujących się do mającego odbyć się w styczniu egzaminu zawodowego.

- Dyrektorzy techników wypełniali niedawno ankietę, w której MEN pytał o największe trudności w nauczaniu zdalnym. Prawdopodobnie większość z nas napisała, że po takiej nauce nie ma możliwości zdania egzaminu zawodowego, bo wkrótce potem zdecydowano, że najstarsi uczniowie mogą przystąpić do pracy stacjonarnej przy nauce przedmiotów zawodowych – mówi Grażyna Kubuj-Bełz, dyrektor Państwowej Szkoły Budownictwa i Geodezji im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie. – U nas takie zajęcia odbywają się w małych grupach raz w tygodniu.

Co z pozostałymi uczniami?

- Nie można ukrywać, że przy nauce zawodu niezbędna jest kontakt z maszyną, z narzędziami i przećwiczenie nie tylko wykonywania określonych czynności ale i naprawiania popełnianych błędów – przyznaje Anna Wawruch-Lis, dyrektor Zespołu Szkół Transportowo-Komunikacyjnych im. Tadeusza Kościuszki w Lublinie. – Dlatego bardzo chcielibyśmy, żeby wszyscy uczniowie mieli możliwość stacjonarnej nauki zawodu. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że ze względu na epidemię nie jest to takie proste. Aż 70 proc. naszych uczniów pochodzi spoza Lublina. Gdyby mieli znów uczyć się stacjonarnie musieliby dojeżdżać do szkoły albo mieszkać w bursach. To mogłoby zwiększyć zagrożenie rozprzestrzenienia się epidemii.

Także dyrektor PSBiG przyznaje, że zdalna nauka zawodu to duży problem.

- Są zawody, których wykonywania można nauczyć się zdalnie. To m.in. informatycy. Ale uczymy też np. techników drogownictwa i techników instalacji sanitarnej. Oni bez praktycznej nauki zawodu nie nauczą się go wykonywać – zauważa. – Dlatego nauczyciele zawodów prowadzą teraz zdalne nauczanie dotyczące teorii, bo i taka w ramach praktycznej nauki zawodu jest niezbędna odkładając zajęcia praktyczne na czas, w którym będziemy mogli wrócić do szkół. Dla nas wszystkich to bardzo trudny okres. Nie tylko dla uczniów. Nikt nie mówi o tym, że właśnie nauczyciele przedmiotów zawodowych są teraz wyjątkowo obciążeni pracą. Podczas gdy do nauki przedmiotów ogólnokształcących mamy w internecie bardzo dużo materiałów, oni muszą niemal wszystko przygotowywać od podstaw. Nie mogą korzystać z opracowań, ani e-booków. Sami więc robią prezentację. Sami szukają jakichś filmów w internecie. Ja się posiłkują e-korepetycjami publikowanymi przez politechniki, ale to też nie łatwe zadanie, bo muszę je dostosować do poziomu szkoły średniej.

- Jest ciężko. Bardzo często dzwonią do nas rodzice i pytają jak długo będzie trwać taka sytuacja. Przeżywają to także uczniowie, którzy nie wiedzą jak np. uczyć się zdalnie fryzjerstwa. Zdalne omawianie instruktaży, czy oglądanie filmików nie jest przecież wystarczające – uważa Halina Rybczyńska, dyrektor Zespołu Szkół Odzieżowo-Włóienniczych im. Władysława Reymonta w Lublinie. Ale przyznaje też, że nawet gdyby wróciła możliwość stacjonarnej pracy nie wszyscy braliby w niej udział. – Wśród uczniów najstarszych klas, którzy mogą przygotowywać się do egzaminu w szkole mamy poszczególne przypadki osób, które tego nie robią. Część ze względu na sytuację, w której się znajduje musi w sposób szczególny chronić się przez zakażeniem koronawirusem. Dlatego mimo, że wciąż uczą się w domach na podstawie materiałów wysyłanych im przez nauczycieli. Oczywiście rozumiemy ich sytuacje i staramy wychodzić im naprzeciw i mimo wszystko pomóc w tym, by odnieśli sukces na egzaminach zawodowych. 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Chodzi o dwujezdniowy fragment drogi krajowej o długości ok. 2,5 km między wyjazdem z Ciecierzyna a skrzyżowaniem z drogą prowadzącą do Leonowa.

GDDKiA ostrzega kierowców. Zmiana organizacji ruchu na krajowej 19

To ważna informacja dla tych, którzy w czwartek wybierają się w trasę i będą jechać krajową drogą nr 19. Na 2,5-kilometrowym odcinku zmieni się organizacja ruchu.

Lublin rozwiązuje umowę z projektantem stadionu żużlowego

Lublin rozwiązuje umowę z projektantem stadionu żużlowego

Miasto Lublin rozpoczęło procedurę odstąpienia od umowy z wykonawcą projektu wielofunkcyjnego obiektu sportowo-rekreacyjnego z funkcją stadionu żużlowego.

Do wypadku doszło w poniedziałek. Policja poinformowała o nim dzisiaj

Lokomotywa zmiażdżyła ciężarówkę. Kierowca miał szczęście

O sporym szczęściu może mówić kierowca ciężarówki, który wjechał pod lokomotywę. Naczepa została zmiażdżona.

Stanisław Ignacy Witkiewicz

Festiwal Stolica Języka Polskiego 2025. Ogłoszono patrona imprezy

Już wiadomo kiedy, a także z jakim patronem odbędzie się tegoroczna, 11. edycja Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie. Głównym bohaterem wydarzenia będzie Stanisław Ignacy Witkiewicz - Witkacy.

Farmy wiatrowe nie powstają jak grzyby po deszczu, ale jest ich już w Lubelskiem sporo. Czy kolejne pojawią się w gminie Obsza?

Wiatraki? Mieszkańcy protestują. „Zarobi na tym wójt, radni i proboszcz”

Zebrali setki podpisów pod protestem. Założyli stowarzyszenie, by móc walczyć. Mieszkańcy gminy Obsza nie chcą u siebie wiatraków. Twierdzą, że zarobią na nich tylko wójt, radni, proboszcz sąsiedniej parafii i parę innych osób. Wnioskują o referendum w tej sprawie. Wójt też chce plebiscytu.

40-letni mężczyzna został tymczasowo aresztowany

Zza kierownicy za kratki. Bo jechał pijany i na zakazie

Sąd nie był łaskawy dla 40-latka, który mimo sądowego zakazu znów jeździł pijany. Postanowił go tymczasowo aresztować.

Młodzież z Radzynia z radnymi

Były dyrektor wytyka "nieudolność nowych władz miasta". Burmistrz dementuje

„Nieudolnością nowych władz miasta” nazywa portal Kocham Radzyń Podlaski błędy w uchwale powołującej Młodzieżową Radą Miasta. Z kolei, burmistrz Jakub Jakubowski przekonuje, że to celowa manipulacja Roberta Mazurka.

Bradly van Hoeven w poniedziałek zdobył swojego pierwszego gola dla Motoru Lublin

Bradly van Hoeven (Motor Lublin): Nie zawsze można wygrywać grając ładnie

Jedną z większych niespodzianek w drużynie Motoru na poniedziałkowy mecz z GKS Katowice była obecność w podstawowym składzie gospodarzy Bradly van Hoevena. Holender podpisał umowę z beniaminkiem pod koniec września i długo czekał na prawdziwą szansę. W starciu beniaminków odwdzięczył się dobrą grą i golem.

Autobusy MZK będą już niedługo jeździły nie tylko po mieście i do najbliższych gmin, ale również do Izbicy

Z Zamościa do Izbicy. Nowa linia MZK z numerem 18

Radni Izbicy zielone światło już dali. W poniedziałek na sesji na zawarcie międzygminnego porozumienia zgodzili się również radni Zamościa. Autobusy MZK będą jeździć do sąsiedniego powiatu.

Aspirant sztabowy Wiesław Buryło jest dyżurnym w Komendzie Powiatowej Policji w Biłgoraju

Policjant z krwi i kości. Nie musiał, a włączył się w poszukiwania i znalazł zaginionego

We wtorek aspirant sztabowy Wiesław Buryło miał dzień wolny. Ale pracował. Gdy dowiedział się o zaginięciu starszego mężczyzny, włączył się w poszukiwania. I zrobił to skutecznie.

Jarosław Kaczyński przeszedł badania w szpitalu przy al. Kraśnickiej

Kaczyński w lubelskim szpitalu. NFZ chce wyjaśnień od dyrekcji

Lubelski NFZ chce wyjaśnień od dyrekcji szpitala wojewódzkiego w Lublinie w związku z pobytem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na oddziale kardiologii. Polityk został przyjęty do placówki najpierw jako pacjent NN. Według doniesień mediów zamknięto dla niego pół oddziału.

Do wypadku doszło we wtorek w kompleksie leśnym w Dzierążni

Wypadek w lesie. Drzewo przygniotło mężczyznę

Lekarze z tomaszowskiego szpitala zajęli się 53-latkiem, który ucierpiał we wtorek podczas wycinki drzew.

Prezbiopia - przyczyny powstawania wady

Prezbiopia - przyczyny powstawania wady

Przyczyną prezbiopii jest naturalny proces starzenia się oka, który prowadzi do stopniowej utraty zdolności do ostrego widzenia z bliska. Zazwyczaj pierwsze objawy pojawiają się po 40. roku życia i stopniowo nasilają się w kolejnych latach. Osoby dotknięte prezbiopią zauważają, że mają trudności z czytaniem drobnego druku lub korzystaniem ze smartfona. Prezbiopia to powszechny problem, który dotyka niemal każdego dorosłego, niezależnie od wcześniejszych wad wzroku.

Pierwszy zabieg ablacji w kraśnickiej 4Cardii metodą elektroperacji wykonano w tym tygodniu
WIDEO
galeria
film

4Cardia z Kraśnika leczy migotanie nową metodą

Nie daje praktycznie powikłań i skutecznie leczy arytmię serca. Elektroporacja to nowa metoda ablacji, którą prof. Andrzej Głowniak z UM w Lublinie w miniony poniedziałek zastosował po raz pierwszy w kraśnickiej klinice kardiologicznej 4Cardia. Jest znacznie bezpieczniejsza niż dotychczas stosowane metody inwazyjnego leczenia migotania przedsionków.

Monohydrat kreatyny – Czy to faktycznie najlepiej przebadany suplement na rynku?

Monohydrat kreatyny – Czy to faktycznie najlepiej przebadany suplement na rynku?

Monohydrat kreatyny to jeden z najpopularniejszych i najlepiej przebadanych suplementów diety stosowanych w świecie sportu i zdrowego trybu życia. Od lat jest uznawany za niezawodne wsparcie w budowaniu siły, poprawie wydolności oraz przyspieszaniu regeneracji mięśni. Ale czy rzeczywiście monohydrat kreatyny zasługuje na miano najbardziej przebadanego suplementu? Jakie korzyści można uzyskać dzięki jego regularnemu stosowaniu? Przeanalizujmy fakty i sprawdźmy, dlaczego kreatyna, a w szczególności jej forma monohydratu, nadal jest numerem jeden w suplementacji sportowej.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium