Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

1 marca 2024 r.
18:36

Egzon Kryeziu (Górnik Łęczna): Gol strzelony w Lublinie na długo zostanie mi w pamięci

0 0 A A
Egzon Kryeziu do Górnika Łęczna trafił latem 2022 roku z Lechii Gdańsk
Egzon Kryeziu do Górnika Łęczna trafił latem 2022 roku z Lechii Gdańsk (fot. Górnik Łęczna)

Rozmowa z Egzonem Kryeziu, piłkarzem Górnika Łęczna, który w pierwszym meczu derbowym zdobył zwycięską bramkę

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Ten sezon jest już dla Ciebie niestety skończony przez kontuzję, której nabawiłeś się na początku okresu przygotowawczego. Opowiedz jak to się stało?

– To pechowe zdarzenie miało miejsce na grze wewnętrznej podczas treningu. Przez jakiś czas się zastanawiałem i podpytywałem specjalistów, jak mogło to się przydarzyć mi, bo bardzo dbam o swoje ciało i nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że było w tym wszystkim dużo nieszczęścia.

  • Jak się dzisiaj czujesz? Na jakim etapie jest Twoja rehabilitacja?

– ⁠Czuję się bardzo dobrze. Po zabiegu byłem już na dwóch wizytach kontrolnych. Zrobiłem wszystkie potrzebne badania i wszystko wskazuje na to, że oczywiście nie zapeszając, jest wręcz idealnie.

  • Kiedy kibice najwcześniej zobaczą Egzona Kryeziu ponownie na boisku?

– Na treningu myślę, że nie wcześniej niż za około półtora miesiąca. Niestety, na mój występ w meczu jeszcze wspólnie trochę poczekamy.

  • W czerwcu kończy Ci się kontrakt z Górnikiem. Wielu kibiców zastanawia się czy zagrasz jeszcze dla klubu z Łęcznej. Ty osobiście chciałbyś jeszcze wystąpić w zielono-czarnych barwach?

– Szczerze to obecnie nawet o tym nie myślałem. Skupiam się na rehabilitacji, bo chcę jak najszybciej wrócić do pełni zdrowia i to jest teraz dla mnie najważniejsze. Podoba mi się gra w Górniku. W szatni oraz w klubie czuje się super, ale uważam, że jeszcze będzie czas o tym wszystkim pomyśleć.

  • Mimo, że nie ma Cię razem z drużyną wiem, że jesteś cały czas w kontakcie z chłopakami. Otrzymałeś też od nich dużo wsparcia.

– ⁠Od kiedy tylko doznałem urazu, nie było dnia, w którym nie byłem w kontakcie z którymkolwiek z chłopaków. Kilka razy mnie nawet odwiedzili. To wszystko udowadnia tylko, to co mówiłem wcześniej – mamy w Górniku bardzo wspaniałą i zgraną szatnię.

  • Śmiechem żartem można powiedzieć, że jesteś obecnie najbardziej zagorzałym fanem Górnika przed telewizorem. Oglądasz każde spotkanie chłopaków?

– Nawet na rehabilitacji chłopaki żartują, że jak Górnik gra to wiadomo, że mogę być tam tylko rano. Uważają, że rehabilitacja jest ważniejsza od meczu, w którym i tak nie mogę zgrać. No i wtedy zaczynają się kłótnie (śmiech).

  • Rewanżowe spotkanie derbowe z Motorem obejrzysz z trybun stadionu przy JPII 13. Na pewno wolałbyś być z chłopakami na boisku. Będziesz się bardziej stresował niż grając?

– Każdy zawodnik Ci powie, że jak grasz to czas płynie o wiele szybciej i nie ma czasu na stres. Oglądając spotkanie z wysokości trybun czy przez telewizorem jest zupełnie na odwrót i mogę to tylko potwierdzić. Dla mnie osobiście jest to o tyle trudniejsze, bo wcześniej prawie w ogóle nie miałem do czynienia z taką sytuacją.

  • Wrócimy do tego meczu latem na Arenie Lublin. Strzeliłeś wówczas decydującą o wygranej bramkę. Z perspektywy czasu to spotkanie bardzo zapadło Ci w pamięci?

– Tak. To był dla mnie i dla zespołu ważny moment. Wygrana w Lublinie dużo nam dała w tamtym momencie sezonu. No i ta chwila po zdobyciu gola, gdy tylu kibiców wspólnie z nami się cieszyło. Cała ławka wbiegła do nas na boisko. Ten moment na długo zostanie mi w pamięci.

SNAJPER „EGI”

Ze względu na kontuzję Egzona Kryeziu Górnik stracił nie tylko podstawowego zawodnika, ale i swojego najlepszego strzelca. 23-latek w tym sezonie zdobył w sumie sześć goli. Jednego zapisał na swoim koncie w spotkaniu Fortuna Pucharu Polski przeciwko Cracovii. Zielono-czarni przegrali jednak 3:4 i odpadli z rywalizacji. W lidze „Egi” dorzucił pięć bramek. Co więcej, dwa razy zdobywał gole na wagę trzech punktów.

Oprócz derbów z Motorem, zaliczył jedyne trafienie przy okazji wyjazdowego spotkania ze Zniczem Pruszków. Pokonywał także bramkarzy: Chrobrego Głogów, Resovii i Odry Opole. W sumie, przez 1,5 sezonu spędzonym w Łęcznej uzbierał już w zielono-czarnych barwach: 56 występów (liga i puchar) oraz 11 bramek. Co ciekawe, nie zaliczył jeszcze ani jednej asysty.

LICZBY „EGIEGO”

350 000 – Na tyle 23-letniego piłkarza wycenia portal transfermarkt.de, oczywiście w euro.

39 – To liczba występów „Egiego” w reprezentacjach Słowenii (we wszystkich kategoriach wiekowych). W kadrze do lat 16 debiutował w listopadzie 2015 roku. Najwięcej spotkań rozegrał w drużynie U-17, bo 12. Ma także na koncie osiem gier w „młodzieżówce”. Ostatni występ w reprezentacji zanotował w listopadzie 2020 roku, przeciwko Rosji (2:2). Ciągle czeka jednak na debiut w „dorosłej” kadrze.

17 – Tyle występów zaliczył w PKO BP Ekstraklasie, w barwach Lechii. W klubie z Gdańska pojawił się wiosną sezonu 2019/2020. Na najwyższym szczeblu w Polsce nie zdołał jednak wpisać się na listę strzelców.

13 – Tyle kartek obejrzał zawodnik ze Słowenii odkąd zakłada koszulkę Górnika Łęczna. Złożyło się na to 12 „żółtek” i jedno czerwo. Trzeba jeszcze dodać, że w obecnych rozgrywkach Kryeziu był upominany przez sędziów tylko dwa razy. A to oznacza, że znacznie częściej do notesów arbitrów był wpisywany w poprzednich rozgrywkach.

7 – W sumie dla Górnika Kryeziu zdobył co prawda 11 goli. Okazuje się jednak, że woli strzelać przed własną publicznością, bo siedem trafień zaliczył właśnie na stadionie w Łęcznej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Poszukiwany listem gończym zaskoczony wizytą policjantów

Poszukiwany listem gończym zaskoczony wizytą policjantów

41-letni mężczyzna poszukiwany przez sądy w Elblągu i Siedlcach został zatrzymany w powiecie garwolińskim. Ryccy kryminalni zaskoczyli go wcześnie rano, gdy przebywał w jednym z domów.

Sebastian Rudol od środy jest już piłkarzem ŁKS

Obrońca Motoru Lublin oficjalnie zmienił klub

Plotki szybko się potwierdziły. W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, że kontrakt z Sebastianem Rudolem został rozwiązany za porozumieniem stron. Zawodnik tego samego dnia podpisał umowę z pierwszoligowym ŁKS Łódź.

Rzekomy pomór drobiu nie odpuszcza. Prawie 34 tysięcy kur do uśmiercenia

Rzekomy pomór drobiu nie odpuszcza. Prawie 34 tysięcy kur do uśmiercenia

Czwarte ognisko rzekomego pomoru drobiu w województwie lubelskim stwierdzono w gospodarstwie hodującym kury. Wszystkie dotychczasowe ogniska tej choroby wykryto w gminie Międzyrzec Podlaski. W regionie obowiązują szczepienia kur i indyków.

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

BETCLIC I LIGA
19. KOLEJKA

Wyniki:

Znicz Pruszków - Ruch Chorzów 2-3
Polonia Warszawa - Wisła Kraków 2-0
ŁKS Łódź - Arka Gdynia 0-2
Stal Rzeszów - Górnik Łęczna 0-3
Stal Stalowa Wola - Miedź Legnica 0-2
GKS Tychy - Kotwica Kołobrzeg 4-0
Wisła Płock - Warta Poznań 4-0
Bruk-Bet Termalica - Chrobry Głogów 3-2
Pogoń Siedlce - Odra Opole 0-1

Tabela:

1. Bruk-Bet 19 45 42-15
2. Arka 19 40 41-15
3. Miedź 19 38 37-18
4. Ruch 19 34 32-20
5. Wisła P. 19 33 33-26
6. Górnik 19 32 31-23
7. Wisła K. 19 30 33-19
8. Polonia 19 27 21-21
9. ŁKS 19 26 27-21
10. Stal Rz. 19 26 31-27
11. Znicz 19 25 27-27
12. Tychy 19 20 17-21
13. Warta 19 19 14-31
14. Odra 19 18 15-38
15. Kotwica 19 17 15-33
16. Chrobry 19 16 17-37
17. Stalowa Wola 19 11 14-37
18. Pogoń 19 9 17-35

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!