Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

9 lutego 2022 r.
18:05

Piotr Sadczuk (Górnik Łęczna): Liczymy na podtrzymanie dobrej passy

0 1 A A
Piotr Sadczuk wierzy, że przy wsparciu LW Bogdanka Górnik utrzyma się w PKO BP Ekstraklasie
Piotr Sadczuk wierzy, że przy wsparciu LW Bogdanka Górnik utrzyma się w PKO BP Ekstraklasie (fot. GORNIK.LECZNA.PL)

Rozmowa z Piotrem Sadczukiem, prezesem Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Panie prezesie przed pierwszym meczem ligowym w rundzie wiosennej Górnik dokonał wzmocnienia sportowego w postaci nowego zawodnika. W poniedziałek doszło zaś do poważnego wzmocnienia w kwestii finansowej i podpisania umowy z Lubelskim Węglem Bogdanka. Czy może pan przybliżyć szczegóły tej umowy?

 – Bardzo mnie cieszy, że podpisaliśmy kolejna umowę z naszym sponsorem strategicznym. Opiewa ona na kolejne trzy lata. Jest to bardzo długi okres i bardzo się z tego faktu cieszę. Otrzymaliśmy też zapewnienie od obecnego na konferencji prasowej pana Jarosława Stawiarskiego, czyli Marszałka Województwa Lubelskiego, o wsparciu z ich strony. Rozmowy w tej sprawie jeszcze trwają, ale są już na finiszu. Warto pamiętać, że Urząd Marszałkowski wspierał nas w trakcie rundy jesiennej i wierzę, że wiosną będzie tak samo.

Liczy pan, że środki finansowe od sponsora szybko wpłyną na klubowe konto?

 – Możemy liczyć na wsparcie niemal od razu co pomoże nam dalej funkcjonować na dobrym poziomie. Domyślam się, że chodzi panu o kwotę na ewentualne wzmocnienia sportowe. Okienko transferowe jest otwarte do końca lutego i fakt podpisania nowej umowy z Lubelskim Węglem Bogdanka ma wpływ na nasze działania pod tym kątem. Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami i mam nadzieję, że do końca miesiąca do naszego klubu trafi przynajmniej jeszcze jeden nowy piłkarz.

Za nami pierwsza kolejka rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy, w której nie brakowało emocji. Jakie odczucia towarzyszą panu po wyjazdowym spotkaniu z Wartą Poznań?

 – Cała pierwsza kolejka ligowa obfitowała w zaskakujące mecze. Chociażby Lech Poznań wygrywał z Cracovią 3:1, by zremisować 3:3. Również w meczu Górnika z Wartą mieliśmy istny roller coaster. Będąc na trybunach w Grodzisku Wielkopolskim również przeżyłem te emocje. Drużynie bardzo zależało na zwycięstwie. Może gra nie była jeszcze taka jakbyśmy tego oczekiwali, ale zawodnicy wyszli na boisko mocno zmotywowani. Spotkanie miało swoją dramaturgię. Przed przerwą Warta była lepsza i od straty bramki uratowała nas poprzeczka a następnie VAR. Po przerwie wyglądało to już nieco inaczej. Bartosz Śpiączka strzelił gola niczym Cristiano Ronaldo i ma na koncie już 10 bramek w ekstraklasie. Cieszę się, że ten piłkarz tak dobrze czuje się w Łęcznej i stanowi o sile zespołu. Później gola mógł zdobyć jeszcze Siergiej Krykun. Natomiast w końcówce rywale mocno nas przycisnęli. Gol strzelony przez bramkarza w ekstraklasie to coś niecodziennego. Szkoda, że to właśnie my straciliśmy bramkę w taki sposób. Z przebiegu meczu remis jest dla nas satysfakcjonujący chociaż szkoda, że straciliśmy gola w ostatniej akcji spotkana. W piątek jednak czeka nas domowe starcie ze Śląskiem Wrocław. Liczę, że niedosyt w postaci remisu z Wartą przełoży się na to, że postaramy się o trzy punkty.

Przed meczem ze Śląskiem pojawił się jednak jeden ogromny problem, czyli brak Śpiączki, który będzie pauzować za żółte kartki.

 – Jest to duża strata, ale także szansa dla innych zawodników. Jesteśmy po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym i liczę na to, że w najbliższym meczu z dobrej strony zaprezentują się inni zawodnicy. Mamy w składzie Przemysława Banaszaka, który w moim odczuciu dał dobrą zmianę w Grodzisku Wielkopolskim. Poza nim są też jeszcze inni ofensywni zawodnicy, którzy czekają na swoją okazję. Zobaczymy na kogo postawi trener.

Jesienią wyjazdowy mecz ze Śląskiem był spotkaniem, które tchnęło nowego ducha w drużynę, bo drużyna wywalczyła we Wrocławiu punkt w heroiczny sposób. Liczy pan, że w pierwszym meczu domowym kibice również zobaczą w zespole bodziec w postaci dodatkowej motywacji?

 – Pamiętam nasz poprzedni mecz ze Śląskiem. Trener Kiereś zmienił nieco nasze ustawienie i zagraliśmy wówczas trójką obrońców. W piątek zabraknie u nas Śpiączki, ale także ze względu na kartki w Śląsku nie zagra Krzysztof Mączyński więc pod kątem osłabień mamy remis. Śląsk też w ostatnim czasie ma swoje problemy, ale Górnik musi patrzeć przede wszystkim na siebie. Ostatnie mecze napawały optymizmem i mam nadzieję, że na swoim stadionie wiosną będziemy wygrywać.

Liczy pan w piątek na wsparcie kibiców z trybun?

 – Bardzo liczę na naszych kibiców, którzy jesienią pomagali zawodnikom. Chciałbym by wiosną było tak samo i serdecznie zapraszam ich na nasz stadion.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Gospodarze zagrają o trzecie miejsce turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Bez debiutu Wilfredo Leona
ZDJĘCIA
galeria

Gospodarze zagrają o trzecie miejsce turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Bez debiutu Wilfredo Leona

  Miała być siatkówka na najwyższym poziomie i na pewno kibice się nie zawiedli. W sobotę wystartowała trzecia edycja turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Na parkiecie hali Globus można było zobaczyć wielkie gwiazdy, chociaż nie wszystkie, bo nadal gospodarze nie doczekali się debiutu Wilfredo Leona. W pierwszym meczu Sir Susa Vim Perugia pokonała Bogdankę LUK Lublin 3:1. W drugim Jastrzębski Węgiel ograł w pięciu setach Asseco Resovię Rzeszów

Kamil Sikora dał Świdniczance prowadzenie w meczu z KSZO

Czerwona kartka w pierwszej połowie, nieuznany gol i remis Świdniczanki w Ostrowcu

Niewiele zabrakło, a Świdniczanka przywiozłaby z Ostrowca Świętokrzyskiego trzy punkty. Drużyna Łukasza Gieresza prowadziła z KSZO, a później długo dzielnie się broniła nawet mimo gry w dziesiątkę. Niestety, w końcówce gospodarze uratowali "oczko".

Żużel. Pokaz charakteru Bartosza Zmarzlika podczas GP w Rydze

Żużel. Pokaz charakteru Bartosza Zmarzlika podczas GP w Rydze

Jedno z przysłów mówi o tym, że nie ważne jak mężczyzna zaczyna, ważne jak kończy. Te słowa jak ulał pasują do Bartosza Zmarzlika, który w sobotę w Rydze pokazał ogromną sportową ambicję i wygrał zawody z cyklu Grand Prix. Dzięki temu lider Orlen Oil Motoru Lublin przybliżył się do obrony tytułu indywidualnego mistrza świata

Michał Pokora zdobył w sobotę swoją pierwszą bramkę dla Podlasia

Plaga kontuzji i szybko stracony gol nie przeszkodziły. Podlasie lepsze od Wiślan

Podlasie ma za sobą ciężki tydzień. Po porażce w Lubaczowie 0:3 kolejni piłkarze wypadali z gry, z powodu kontuzji. W sobotnim spotkaniu z Wiślanami Jaśkowice nie mogli zagrać: Paweł Lipiec, Marcin Pigiel, Konrad Handzlik oraz Maksym Horzhui. Na dodatek szybko urazu doznał również Dominik Maluga. Mimo to podopieczni Artura Renkowskiego dopisali do swojego konta trzy punkty po wygranej 2:1.

Hetman Zamość za mecz z Tomasovią nie dostanie jednak ani jednego punktu

Hetman Zamość zremisował z Tomasovią, ale przegra walkowerem. „Przepraszamy kibiców”

Niecodzienna sytuacja w IV lidze. Hetman Zamość rozegrał niezłe zawody w derbach z Tomasovią. Chociaż beniaminek dwa razy przegrywał, to za każdym razem doprowadzał do remisu, a w końcówce mógł nawet wygrać. Na boisku mecz zakończył się remisem 2:2, ale wiadomo już, że goście zdobędą trzy punkty walkowerem. Powód? Przez kilka minut w drużynie gospodarzy brakowało młodzieżowca.

Chełmianka w sobotę wygrała trzeci mecz z rzędu

Szybkie gole w Lubartowie, Chełmianka wygrała trzeci mecz z rzędu

Kto spóźnił się na derby pomiędzy Lewartem i Chełmianką jedynie pięć minut, ten miał sporego pecha, bo przegapił dwa gole. Piłkarze Grzegorza Bonina szybko objęli prowadzenie, a gospodarze błyskawicznie wyrównali. Później strzelali już tylko biało-zieloni, którzy pokonali rywali 4:1.

Średniowieczni wojowie przejęli zamek. Trwa weekend z archeologią
zdjęcia/wideo
galeria
film

Średniowieczni wojowie przejęli zamek. Trwa weekend z archeologią

Zamek Lubelski na dwa dni przejęli wojowie Bolesława Chrobrego, a wszystko za sprawą weekendu z archeologią.

Lubelskie Święto Chleba. Będzie smacznie i tradycyjnie
KONKURS
15 września 2024, 10:00

Lubelskie Święto Chleba. Będzie smacznie i tradycyjnie

Jarmark produktów tradycyjnych, występy artystyczne, przesiewowe badania wzroku i wiele innych atrakcji. To wszystko czeka na uczestników XXVI Lubelskiego Święta Chleba.

Opolanin wygrał w sobotę na wyjeździe z Orlętami

Król strzelców zapewnił Opolaninowi zwycięstwo w Radzyniu Podlaskim

Niespodzianka w Radzyniu. Orlęta Spomlek musiały w sobotę uznać wyższość Opolanina. Trzy punkty gościom zapewnił Jurij Perin, czyli król strzelców z poprzedniego sezonu, który zdobył jedyną bramkę zawodów. Jak to ma w zwyczaju doświadczony snajper, ładną bramkę.

Projekt urzędnicy już mają, ale z remontem nie mogą ruszyć

Projekt urzędnicy już mają, ale z remontem nie mogą ruszyć

Rok temu ratusz zlecił projekt, ale remont okazałego budynku przy ulicy Łomaskiej 2 jeszcze nie ruszył. Póki co, stoi on pusty, bo trzeba zmienić zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

MKS Sygnał świętuje swoje 10-lecie
Zdjęcia
galeria

MKS Sygnał świętuje swoje 10-lecie

Co to był za piknik! MKS Sygnał Lublin świętował dzisiaj swoje 10-lecie.

Dużo się dzieje na Sławinku. Miejsce Aktywności Lokalnej zaprasza
ZDJĘCIA
galeria

Dużo się dzieje na Sławinku. Miejsce Aktywności Lokalnej zaprasza

Na Sławinku dużo się dzieje. To wszystko za sprawą Miejsca Aktywności Lokalnej.

Avia znowu nie znalazła sposobu na Podhale

Podhale nadal nie leży Avii Świdnik

Jeżeli można mówić o drużynach, które nie leżą Avii Świdnik w domowych meczach, to jedną z nich jest na pewno Podhale Nowy Targ. W sobotę podopieczni Wojciecha Makowskiego przegrali z tym rywalem 0:1.

zdjęcie ilustracyjne
lubelskie

Ojciec podejrzany o seksualne wykorzystanie 4-letniej córki

37-letni Mateusz S. z powiatu hrubieszowskiego podejrzany o seksualne wykorzystanie swojej 4-letniej córki. Mężczyzna trafił do aresztu. Nie przyznaje się do winy.

W finale PZL Leonardo Avia Świdnik pokonała ChKS Chełm 3:1
ZDJĘCIA
galeria

Gospodarze najlepsi w XX Memoriale Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii

W piątek i sobotę w hali SP 7 w Świdniku rozgrywany był już XX Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii. Zawody dostarczyły sporej dawki emocji, bo mecze były bardzo wyrównane. W decydującym starciu spotkały się dwie ekipy z naszego regionu. Żółto-niebiescy pokonali ChKS Chełm 3:1.

PKO BP EKSTRAKLASA
7. KOLEJKA

Wyniki:

Radomiak Radom - Cracovia 2-1
Zagłębie Lubin - GKS Katowice 1-0
Raków Częstochowa - Piast Gliwice 0-1
Legia Warszawa - Motor Lublin 5-2
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 5-3
Stal Mielec - Lech Poznań 0-2
Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 0-0
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 2-3
Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 1-0

Tabela:

1. Lech 7 16 11-3
2. Cracovia 7 13 13-10
3. Legia 7 14 16-8
4. Raków 7 11 5-3
5. Widzew 7 11 9-8
6. Pogoń 7 13 13-8
7. Jagiellonia 6 12 11-9
8. Katowice 7 8 7-7
9. Piast 7 14 9-6
10. Górnik 7 8 9-11
11. Zagłębie 7 8 5-7
12. Puszcza 7 7 8-8
13. Motor 6 6 5-8
14. Radomiak 6 6 10-14
15. Korona 7 6 4-9
16. Stal 7 4 4-9
17. Śląsk 6 4 6-10
18. Lechia 7 5 8-15

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!