Trwa 19 Festiwal Fantastyki Falkon. Temat tegorocznej imprezy to "Wschód Słowiańskich mitów".
W programie Falkonu znajdziemy ponad 500 wydarzeń – pokazów, warsztatów, paneli dyskusyjnych, występów grup muzycznych i tanecznych, spotkań autorskich. W Games Roomie trwają pokazy i rozgrywki rozmaitych gier planszowych. Jest też cały blok poświęcony grom RPG. Tradycyjnie na Falkonie odbędzie się także konkurs strojów cosplay, który przyciąga fanów z całej Polski.
– Przyjechałem tutaj z Warszawy, żeby spotkać się z przyjaciółmi, zobaczyć różnych cosplayerów i zrobić sobie z nimi zdjęcia. Sam biorę udział w konkursie i mam nadzieję, że uda mi się coś wygrać – mówi Bartek, który przebrał się za Mako (postać z serialu animowanego Awatar: Legenda Korry).
Wydarzenia Falkonu podzielone są na bloki tematyczne. Blok literacki i popkulturowy to spotkania z pisarzami i twórcami, takimi jak Andrzej Pilipiuk, Agnieszka Hałas, Grupa Filmowa Darwin, Tomasz Knapik. To też dyskusje o gatunkach związanych z fantastyką, jak np. fanfik (nieoficjalne opowiadania tworzone przez fanów), baśń, komiks, czy pasta internetowa. W bloku naukowym trwają rozmowy o medycynie, fizyce czy sztucznej inteligencji.
Jednym z gości Falkonu jest Wiktor Stribog, felietonista, kulturoznawca, autor projektu Kraina Grzybów TV. Jak wyjaśnił twórca - kultowa Kraina kręcona była w Lublinie – m.in. na wydziale artystycznym UMCS, w Chatce Żaka i w okolicach Parku Akademickiego.
Na lubelskim festiwalu nie brakuje też wydarzeń nawiązujących do głównego tematu imprezy. Odbywają się prelekcje i warsztaty związane z kulturą Słowian - ich mitologią, seksualnością, językiem. Jak wyjaśnił dr hab. Marek Florek – do pogrzebowych zwyczajów naszych przodków należało usypywanie kurhanów czy obdarowywanie zmarłych, np. przez zostawienie pokarmu na grobie. Dosyć upiornym rytuałem Słowian było palenie ciał, a w przypadku śmierci mężczyzny – palenie jego ciała razem z... żoną lub niewolnicą.
Kwintesencją inspiracji słowiańskich był pokaz mody projektantki Barbary Dumańskiej. Na wybiegu zaprezentowano 50 kreacji. Modele wcielili się w słowiańskich bogów, rusałki, strzygi marzanny czy zielarki. Nie mogło też zabraknąć baby jagi i dziewicy dla smoka.
- Pokaz inspirowany był słowiańszczyzną. W ostatnich latach widoczny jest prosłowiański trend w kulturze. Nareszcie wracamy do naszych korzeni i do tego, kim jesteśmy w pierwszej kolejności. Powinniśmy też wrócić do starych wartości, takich jak gościnność, uczynność – mówi Barbara Domańska. - W szyciu strojów pomagał mi mój uczeń Daniel Okrasa. Nad niektórymi projektami pracowaliśmy 2 – 3 dni. Jednym z trudniejszych była suknia mokoszy (bogini ziemi – red.) - dodaje projektantka.
Festiwal Fantastyki Falkon potrwa do niedzieli, do godziny 15. Bilety można kupić w kasach Targów Lublin przez cały czas trwania imprezy.
Festiwal Fantastyki Falkon 2018 w Lublinie: Wschód Słowiańskich Mitów [pełny program]