Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum)
PGNiG ma zgodę na podniesienie opłat za gaz. Enea zapowiada, że wystąpi z podobnym wnioskiem dotyczącym prądu i tak samo ma postąpić PGE.
Urząd Regulacji Energetyki właśnie zatwierdził nową taryfę firmy PGNiG Obrót Detaliczny. Oznacza to, że od 1 października ceny gazu pójdą w górę. 7,4-procentowa podwyżka będzie obowiązywała do końca roku.
O ile więcej zapłacimy? URE wylicza, że rodzony zużywające paliwo do przygotowania posiłków zapłacą 0,72 zł miesięcznie więcej.
Klienci grzejące gazem wody zapłacą o 4,48 zł więcej, a ogrzewający domy aż 13,76 złotych miesięcznie więcej.
To nie wszystko, bo ceny chce podnieść kolejna firma tym razem dostarczająca prąd. To Enea, drugi co do wielkości gracz na polskim rynku. Jej prezes już zapowiedział złożenie odpowiedniego wniosku do URE, a eksperci są przekonani, że tak samo zrobi PGE, czyli największy producent i dystrybutor prądu w kraju.
