Miasto wstrzymuje się z naprawą nowej fontanny w parku Ludowym, która została uszkodzona przez osoby wchodzące do niecki. Jej dysze w formie srebrzystych kul wciąż są powyginane. Naprawa wodotrysku będzie kosztować około 70 tys. złotych.
O uszkodzeniach fontanny, którą zbudowano w miejscu dawnego amfiteatru, informowaliśmy na początku marca. Do tego czasu uszkodzonych zostało jedenaście srebrzystych kul, skrywających dysze fontanny. Pierwsze uszkodzenia zauważono na początku lutego. Jeszcze w tym samym miesiącu okazało się, że wygięte są kolejne kule. Urząd Miasta zgłosił sprawę policji.
Chociaż od tamtych zdarzeń minęło już półtora miesiąca, to miasto wciąż nie zdecydowało się na naprawę uszkodzonego wodotrysku.
– Sprawą dewastacji nadal zajmuje się policja, stąd aktualnie nie podejmujemy żadnych decyzji w zakresie wymiany – wyjaśnia Monika Głazik z biura prasowego Ratusza.
Słowo „wymiany” nie pada tu przypadkowo. Srebrzyste kule nie będą „wyklepane”, tylko zastąpione nowymi, nieuszkodzonymi.
Koszt tej operacji został oszacowany na ok. 70 tys. zł. Dlaczego miasto zamierza wymieniać powyginane kule zamiast próbować przywrócić im właściwy kształt?
– Zgodnie z informacją uzyskaną od wykonawcy tylko wymiana kul na nowe, a nie naprawa, utrzyma gwarancję fontanny – stwierdza Głazik. – Jest to obiekt zupełnie nowy, stąd gwarancja na cały obiekt wraz z technologią jest dla nas bardzo ważna. Uszkodzenia, poza aspektem estetycznym, nie wpływają na pracę fontanny.
Wodotrysk teoretycznie nadaje się do uruchomienia, ale na razie nie będzie włączany, choć z umowy między miastem a firmą opiekującą się fontannami wynika, że urządzenia powinny działać od dzisiaj. Ta sama umowa i ten sam termin dotyczy też miejskich wodotrysków znajdujących się w rejonie pl. Litewskiego.
– W związku z wydłużeniem okresu obowiązywania ograniczeń, termin uruchomienia fontann został przesunięty w czasie – stwierdza Głazik. – Z uwagi na dynamiczną sytuację epidemiczną, obecnie trudno jest nam wskazać konkretny termin uruchomienia urządzeń.
Ile za to płacimy
Trzyletni kontrakt na obsługę i konserwację fontann na pl. Litewskim oraz wodotrysku w parku Ludowym, zawarty z firmą Watersystem z podwarszawskiego Zakrętu, opiewa na ponad 3,5 mln zł. Nie są to jedyne wydatki związane z tymi obiektami. Jesienią zeszłego roku miasto zleciło firmie Budimex za ponad 103 tys. zł naprawę uszkodzonych elementów wmontowanego w bruk oświetlenia otaczającego nieckę głównej fontanny.