Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

30 października 2023 r.
7:01

Goncalo Feio (Motor Lublin): Zwycięstwem z Odrą wysłaliśmy wiadomość do szkodników

Autor: Zdjęcie autora lukisz
0 0 A A

Motor wygrał drugi mecz z rzędu. Przed tygodniem ograł na wyjeździe ostatnią drużynę w tabeli, a tym razem lidera - Odrę Opole 2:0. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Adam Nocoń (Odra Opole)

– Gratulacje dla przeciwnika, który był lepszy. To trzeba przyznać obiektywnie. My za mało stworzyliśmy sytuacji, jeżeli chodzi o ofensywę. Przeciwnik był dobrze zorganizowany. Za dużo pojedynków jeden na jeden i stykowych sytuacji w środku pola przegraliśmy. Pachniało bramką dla Motoru i w końcu to się stało. Potem już nie potrafiliśmy wyprowadzić ciekawej kontry, zagrożenie tylko po stałych fragmentach gry. To było za mało na Motor, który był dobrze dysponowany. Wszystko w tej lidze jest na styku i drużyny są wyrównane. Czasem jeden słabszy dzień czy stały fragment może zaważyć o losach meczu. Kończymy serię, która była piękna, ale patrzymy na następne mecze.

Goncalo Feio (Motor Lublin)

– Gratulacje dla drużyny, bo pomimo tego, że momentami to nie był ładny mecz piłki nożnej. Przewyższały cechy wolicjonalne, wola walki, pojedynków, dużo drugich piłek, z jednej i drugiej strony. To są trzy punkty wyrwane na charakterze. W meczu z liderem, który nadal jest na pierwszym miejscu. To pokazuje, jaka była skala trudności. Podziękowania dla kibiców, którzy byli z nami, nam zależy na tym, żeby Arena była dla nas twierdzą, gdzie osiągamy bardzo dobre wyniki. I niezależnie od ligi nasza pozycja jest oparta na wynikach w Lublinie. Cieszę się, że wróciliśmy do wygrywania u siebie. Za tydzień kolejny raz mamy szansę dać kibicom trochę radości i wierzę, że będzie nas trochę więcej.

– Odra jest przeciwnikiem, z którym bardzo ciężko się rywalizuje. W sporcie przed cechami jakością piłkarską, taktyką, przed tym wszystkim jest charakter, nieustępliwość, pojedynki, nastawienie do meczu. Odra jest zespołem, który ma charakter i to nie jest przypadek, że mają tyle punktów. Nie odpuszczają żadnej piłki. Trzeba było im dorównać tym poziomem cech wolicjonalnych. Z punktu widzenia przygotowania do meczu, konsekwencji do drugich piłek, długich piłek, zero piłek za nami, bo wszystko wygraliśmy. Bardzo dobra gra naszej linii obrony. Odra z gry nie miała wiele, czystej sytuacji nie miała żadnej. Był problem z punktu widzenia naszej płynności. W pierwszej połowie w dwóch momentach: po odbiorach i drugich piłkach nie byliśmy skuteczni, jeżeli chodzi o uwolnienie piłki, bo w miejscu, gdzie ją odzyskaliśmy było bardzo dużo zawodników rywala. Drugi moment, to kiedy przy naszych otwarciach zaprosiliśmy przeciwnika i mogliśmy więej naprowadzić i minąć linię, żeby wyżej transportować piłkę do ostatniej tercji. Nie byliśmy w tym skuteczni, daliśmy im wrócić nad piłkę. W tym są dobrzy, to nie przypadek, że mają najlepszą obronę w lidze. Bazę zrobiliśmy w pierwszej połowie – 0:0, przeciwnik bez zagrożenia, mimo wszystko my byliśmy bliżej bramki. Duża konsekwencja przy stałych fragmentach gry.

– Druga połowa, to poprawa jakości gry. Lepiej wykorzystaliśmy momenty w graniu do przodu, graliśmy więcej przez środek, w półprzestrzeniach, to było ważne, żeby zepchnąć bardziej rywali do obrony. Jesteśmy mocni w ostatniej tercji, parę razy pachniało bramką, ale nie chciało wpaść. Aż przy stałych, co jest też naszą mocną stronę, wystarczy spojrzeć, ile bramek, w ten sposób strzelamy. Z jednej drugiej piłki przepchnęliśmy na 1:0. Potem na pewno moglibyśmy lepiej zarządzać meczem, oddalić mecz od naszej bramki, ale łatwiej się mówi niż się robi, bo przeciwnik był bardzo zdeterminowany. Jest duża chęć zrobienia czegoś dla tego miasta. Mecz nie wyglądał płynnie, ale mieliśmy sytuacje, żeby podwyższyć wynik. Odra poszła po wynik i jedna z kontr „Cegi” zrobił różnicę, jakość dośrodkowania Piotrka jest najlepsza, jaką widziałem w życiu. A „Wełna” potrafi robić, to co zrobił i wyszliśmy na 2:0 i zakończyliśmy mecz z trzema punktami. Powoli budujemy serię i chcemy ją kontynuować.

Co z Rafałem Królem?

– Bolało go kolano i nie mógł powiedzieć, ciężko coś więcej powiedzieć. Wierzymy, że to tylko stłuczenie, będziemy wiedzieli w poniedziałek, bo jest umówiony na rezonans.

Gol Kacpra Wełniaka…

– Wiadomo, ta bramka najwięcej znaczy dla samego Kacpra. To jest dobry przykład dla innych :dziewiątek”. Dziewiątki w tej drużynie pracują i wykonują pracę, jak zawsze. Często znajdują się w dobrych pozycjach w polu karnym. Nie chodzi o to, że jeżeli atakują pewne przestrzenie, pracują, żeby otwierają przestrzenie dla Wolskiego, który bez ruchu napastników nie miałby czterech bramek. Od dziewiątki zawsze będzie się oczekiwało bramek, oni z tego żyją. Zawsze, kiedy przybiegam do zawodnika po golu, ale cieszyłem się mocno, bo nasi zawodnicy na to zasługiwali. W tej drużynie są ludzie, którzy robili dużo dla nas do awansu. Gramy ligę wyżej, są lepsi obrońcy, mniej przestrzeni, ale podnoszą swój poziom gry.

– Jestem zadowolony, bo jako drużyna wysłaliśmy jasną informację do wszystkich szkodników, którzy nie wiem, jaki mają interes w tym. Drużyna, która ma coś do trenera nie walczy, tak jak walczył Motor w niedzielę. Jak dla mnie mogą się pojawiać takie bzdury co tydzień, bo to nas łączy.

Defensywa, drugie czyste konto…

– Czyste konto to zasługa całego zespołu i w tej drużynie wszyscy mocno pracują w obronie. Mówiłem i tutaj i w szatni, że występ pary stoperów był najlepszy, jaki pamiętam odkąd jestem w Motorze. Teraz to potwierdzili. Musimy to utrzymać. Są rzeczy, które można robić lepiej, a zawsze cechowała nas dyscyplina i skuteczność obrony. Nigdy nie traciliśmy dużo bramek, poza tym czarnym okresem w poprzednim miesiącu. Czyste konto w piłce zapewniają 2,5 punktu na mecz. Generalnie, jeżeli nie tracisz bramki, to masz duże szanse na zwycięstwo. To powinna baza każdego zwycięstwo, cieszę się, że drugi raz z rzędu nie tracimy, a to dobry sygnał dla naszych bramkarzy i dla całej drużyny. To duża pewność, nie chodzi o to, że nie tracimy bramek, tylko o to, że rywale nie mogą nic zrobić.

Liczba stworzonych sytuacji przeciwko najlepszej defensywie…

– Z jednej strony jestem zadowolony, bo jak już weszliśmy w ostatnią tercję, to potrafiliśmy coś stworzyć. Tutaj piłka wybita z linii, wyblok, interwencja bramkarza, brakowało też milimetrów. Cieszę się, że jak byliśmy w polu karnym, to potrafiliśmy zagrażać. Z drugiej strony chciałbym częściej być w ostatniej tercji przeciwnika i mieć więcej piłki w polu karnym. Z Odrą to jest trudne, bo dobrze bronią i zamykają przestrzenie. Jak nie robisz tego w pierwsze tempo, to później nie jest już łatwo.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Reprezentacja Niemiec drugim ćwierćfinalistą Euro 2024

Euro 2024: Burza i przerwanie meczu nie przeszkodziły Niemcom w awansie do ćwierćfinału

W drugim meczu 1/8 finału Euro 2024 reprezentacja Niemiec nie miała  żadnych kłopotów z pokonaniem Duńczyków. Gospodarze imprezy wbili ekipie ze Skandynawii dwa gole i z dużym spokojem zameldowali się w najlepszej ósemce turnieju

Bartosz Zmartzlik i Fredrik Lindgren stoczyli w finale Grand Prix w Gorzowie pasjonującą walkę

Fredrik Lindgren rzutem na taśmę pokonał Bartosza Zmarzlika w ramach Grand Prix w Gorzowie

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że w sobotę w ramach Grand Prix w Gorzowie Bartosz Zmarzlik okaże się najlepszy na doskonale znanym sobie torze. W finale żużlowiec Orlen Oil Motoru był o włos od zwycięstwa, ale wydarł mu je w ostatniej chwili jego klubowy kolega – Fredrik Lindgren i to on został bohaterem sobotniego ścigania.

Porozmawiają o rozbudowie Samsonowicza. Miasto zaprasza na spotkanie

Porozmawiają o rozbudowie Samsonowicza. Miasto zaprasza na spotkanie

W czwartek mieszkańcy Lublina będą mogli porozmawiać o planach przebudowy ulicy Samsonowicza. Na spotkanie zaprasza lubelski ratusz.

Euro 2024: Obrońcy trofeum odpadają po beznadziejnej grze

Euro 2024: Obrońcy trofeum odpadają po beznadziejnej grze

Mecze 1/8 finału Euro 2024 zaczęły się od sporej niespodzianki. Grająca apatycznie i bez pomysłu reprezentacja Włoch w fatalnym stylu pożegnała się z niemieckim turniejem przegrywając w Berlinie ze Szwajcarią

Fluo Party
foto
galeria

Fluo Party

Energia, muzyka, atmosfera i światła LED. To wszystko było podczas imprezy Fluo Party w klubie Helium. Zobaczcie, jak się daliście ponieść kolorowemu szaleństwu. Tak się bawi Lublin!

Będą wspominać Cud Lubelski. Ulicami przejdzie procesja
UTRUDNIENIA W RUCHU/OBJAZDY KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ

Będą wspominać Cud Lubelski. Ulicami przejdzie procesja

W środę (3 lipca) będziemy wspominać rocznicę Cudu Lubelskiego. Na kierowców będą czekać utrudnienia w ruchu.

Impreza pod chmurką
foto
galeria

Impreza pod chmurką

Tak się bawiliście w weekend w Plenerze. Jeśli jesteście ciekawi, jak się bawił Lublin, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Wypadek w powiecie ryckim. Dwie osoby ranne

Wypadek w powiecie ryckim. Dwie osoby ranne

Dwie osoby zostały ranne w wypadku do jakiego doszło w sobotnie popołudnie w powiecie ryckim. Utrudnienia potrwają około 3 godzin.

Jagiellonia Białystok wygrała piłkarski turniej we Włodawie
Zdjęcia
galeria

Jagiellonia Białystok wygrała piłkarski turniej we Włodawie

Odlboje Jagielloni Białystok, aktualnych mistrzów Polski wygrali 17. Mistrzostwa Województwa Lubelskiego Zrzeszenia LZS w Piłce Nożnej, organizowane w sobotę we Włodawie. Drugie miejsce zajęła ekipa z Białej Podlaskiej, a trzecie gospodarze, Włodawianka.

Wiktor Przyjemski i Bartosz Bańbor świetnie zaprezentowali się w I półfinale Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów

Wiktor Przyjemski o krok od wygranej w półfinale Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów

Świetny występ Wiktora Przyjemskiego w I półfinale Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów. Młody żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin był o krok od wygranej na torze w Pilznie, gdzie dopiero po dodatkowym biegu przegrał z Villadsem Nagelem. Bardzo dobre, piąte miejsce w zawodach zajął za to Bartosz Bańbor

Ratują dzikie zwierzęta i zostali za to docenieni

Ratują dzikie zwierzęta i zostali za to docenieni

W 2017 roku dwójka osób z województwa lubelskiego założyła stowarzyszenie pomagające dzikim zwierzętom. Dzisiaj zostali docenieni w akcji ogólnopolskiego programu śniadaniowego.

Pacjenci dłużej skorzystają z darmowych badań

Pacjenci dłużej skorzystają z darmowych badań

Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował o przedłużeniu profilaktycznego programu, w ramach którego pacjenci za darmo mogą wykonać m.in. wybrane badania krwi.

"Serce mi pęka" - Wisła Puławy traci trenera przed nowym sezonem

"Serce mi pęka" - Wisła Puławy traci trenera przed nowym sezonem

Wciąż nie wiadomo w jakiej lidze w przyszłym sezonie występować będzie Wisła Puławy. Wiadomo jednak, że zespołu nie poprowadzi już Mikołaj Raczyński. 32-latek z Puław odchodzi jednak z poczuciem dobrze wykonanej pracy, bo sportowo utrzymał zespół na szczeblu centralnym

Huczwa Tyszowce jednak nie znalazła środków na grę w Hummel IV lidze

Hummel IV liga bez dwóch kolejnych klubów

Przed sezonem 24/25 w Hummel IV lidze stawka coraz bardziej się wykrusza. Najpierw gruchnęła wiadomość, że z występów na tym poziomie wycofał się Kryształ Werbkowice. A w sobotę, już oficjalnie o rezygnacji z gry poinformowała również Huczwa Tyszowce.

II etap Tour de Pologne Women z Krasnegostawu do Kraśnika dla Holenderki Laury Molenaar
ZDJĘCIA
galeria

II etap Tour de Pologne Women z Krasnegostawu do Kraśnika dla Holenderki Laury Molenaar

Po pierwszym, lubelskim etapie Tour de Pologne Women liderką była Stina Kagevi ze Szwecji. W sobotę najlepsza okazała się za to Holenderka Laura Molenaar. I to ona w sobotę założyła żółtą koszulkę liderki. Drugie miejsce zajęła Polka Katarzyna Wilkos. W sumie, w najlepszej dziesiątce znalazły się trzy Biało-Czerwone.

FORTUNA I LIGA
34. KOLEJKA

Wyniki:

Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-1
Wisła Płock - Resovia 1-2
Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 2-0
Miedź Legnica - Lechia Gdańsk 4-1
Arka Gdynia - GKS Katowice 0-1
Wisła Kraków - Bruk-Bet Termialica 0-3
GKS Tychy - Górnik Łęczna 0-1
Stal Rzeszów - Polonia Warszawa 1-2
Odra Opole - Znicz Pruszków 2-0

Tabela:

1. Lechia 34 68 60-34
2. Katowice 34 62 68-35
3. Arka 34 62 52-34
4. Motor 34 56 49-42
5. Górnik 34 55 35-29
6. Odra 34 53 42-32
7. Wisła P. 34 51 46-46
8. Miedź 34 51 52-36
9. Tychy 34 51 43-47
10. Wisła K. 34 50 62-50
11. Stal 34 48 53-60
12. Chrobry 34 42 35-49
13. Znicz 34 42 34-44
14. Bruk-Bet 34 41 56-52
15. Polonia 34 35 41-50
16. Resovia 34 34 39-60
17. Podbeskidzie 34 23 26-59
18. Zagłębie 34 16 21-55

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!