

Kolejna zmiana na ławce trenerskiej w Hummel IV lidze. Od kilku dni wiadomo już, że Górnik II Łęczna zostaje w rozgrywkach, bo z awansu zrezygnowały: Lutnia Piszczac i Podlasie II Biała Podlaska. Zielono-czarni do sezonu 24/25 przystąpią jednak z nowym szkoleniowcem.

Za wyniki zespołu odpowiadał ostatnio Michał Kowalczyk. Młody trener sam zrezygnował jednak z posady.
– Szybko dostaliśmy dobre wieści po tym, jak Lutnia i Podlasie zrezygnowały z gry w czwartej lidze. Robiliśmy wszystko, żeby utrzymać się na boisku, ale się nie udało. Decyzje przy zielonym stoliku nam jednak sprzyjały i zostajemy w lidze. Cieszymy się, ale trzeba teraz zrobić wszystko, żeby kolejne rozgrywki wyglądały lepiej – mówi Michał Kowalczyk.
Drużyna ma wznowić treningi 8 lipca, ale już pod wodzą innego szkoleniowca. – Złożyłem rezygnację, ale zostaję w Górniku. Będę teraz prowadził zespół trampkarzy. Prowadzę też rozmowy z dwoma trenerami, którzy mogą mnie zastąpić. Można powiedzieć, że one jeszcze trwają, ale pewne jest, że nowym szkoleniowiec drugiego zespołu będzie ktoś z naszej akademii, na pewno nie zatrudnimy trenera z zewnątrz – przyznaje Michał Kowalczyk.
