A New Beginning to klasyczna przygodówka typu point & click, w której będziemy zwiedzać piękne lokacje, zbierać i łączyć ze sobą przedmioty, a także rozmawiać z napotykanymi postaciami. Wszystko po to, aby, po raz kolejny uratować świat. Recenzja gry A New beginning: Odrodzenie.
Druga postać to pochodząca z przyszłości młoda dziewczyna Fay.
Cała ta ekologiczna otoczka z początku może się wydawać mocno naciągana… ale po chwili to wrażenie mija, a my przyjmujemy taką optykę. Twórcy poprzez zabiegi fabularne nie mówią bezpośrednio – zamień samochód na rower – ale zwracają uwagę na różne aspekty społeczne jak konsumpcyjny styl życia, gadżetomanię czy rabunkowe traktowanie naturalnej fauny.
Tym bardziej, że na początku zabawy towarzyszy nam samouczek, który krok po kroku objaśnia zasady działania.
Gra podzielona jest na prolog i osiem rozdziałów. Ukończenie jej powinno nam zająć średnio od 10 do 15 godzin w zależności od tego, jak biegle radzimy sobie z przygodówkami.
Podczas ratowania świata przeprowadzimy kilkanaście rozmów z napotykanymi bohaterami i będziemy rozwiązywać zagadki. Stopień trudności tych ostatnich można uznać za dość zróżnicowany. Rozwiązania niektórych łamigłówek przychodzą nam do głowy od razy. Zdarzają się jednak takie, które sprawią, że możemy utknąć. Na szczęście, gdy całkowicie nie wiemy, co robić, po dłuższej chwili w prawym górnym rogu ekranu pojawi się guzik. Po jego wciśnięciu łamigłówka zostanie rozwiązana automatycznie, a my będzie mogli iść dalej.
Jeżeli chodzi o oprawę graficzną to programistom należą się duże brawa. A New Beginning pokazuje, że 2D nadal trzyma się nieźle i do tego może świetnie wyglądać. Lokacje są przepiękne, ręcznie malowane tła zachwycają zróżnicowaniem i zadbaniem o niemal każdy szczegół. Jest kolorowo, intensywnie, przez co z łatwością można poczuć klimat takich miejsc jak San Francisco w 2050 roku.
Jedynym minusem w tym wszystkim są postacie. Prezentują się ona całkiem nieźle, ale chwilami ewidentnie kuleje ich animacja. Bardzo pozytywnie za to zaskoczyło mnie przygotowanie filmików czy dialogów. Są one wykonane w formie komiksu, z charakterystycznymi "chmurowymi” elementami. Jest to chyba kwestia przyzwyczajenia, ale jak to zobaczyłem od razu skojarzyło mi się to z trochę starszą produkcją XIII.
Ścieżka dźwiękowa gry również pozytywnie zaskakuje. Podkreśla nastrój, buduje klimat, po prostu w umiejętny sposób dopasowuje się do tego, co widzimy na ekranie. Nie można też nic zarzucić aktorom, którzy podkładali głosy. Szału nie ma, ale tak naprawdę ciężko znaleźć coś żeby się przyczepić. Gorzej sprawa wygląda, jeżeli chodzi o polonizację. A New Beginning wydano u nas ze spolszczeniem kinowym, tzn. napisy polskie i oryginalne dźwięki. Zdarzają się drobne literówki, a poza tym nie zawsze to, co słyszymy jest wiernie przetłumaczone w napisach.
WYROK
A New Beginning: Odrodzenie to jedna z najlepszych gier przygodowych mijającego roku. Ma dobrą fabułę, przepiękną grafikę i powinna dostarczyć wielu godzin naprawdę dobrej zabawy. Tym bardziej, że jest bardzo klasycznie. Szkoda tylko, że w Polsce ukazuje się z takim – rocznym – opóźnieniem.
Nasza Ocena: 4+/5